poniedziałek, 21 maja 2018

PERFECTA - Endorfinium Aroma - Primer nr 1, Booster na noc, Krem do twarzy dzień i noc 30+

Obecnie w Rossmann trwa promocja 2+2 na kosmetyki do pielęgnacji twarzy, więc troszkę Was pokuszę nowościami marki Perfecta. Od kilku tygodni testuję nową linię Endorfinium Aroma (dostępna jest ona wyłącznie w Rossmannie).
Kosmetyki te nie tylko mają mieć zbawienny wpływ na naszą cerę, ale dzięki pięknemu zapachowi wprawić nas w dobry nastrój. Ale jak jest naprawdę? Sprawdźcie! :)

 
Już same opakowania cieszą oczy i wprawiają mnie w dobry nastrój. Różowo-fioletowo-brzoskwiniowe kartoniki, cukierkowe aż zęby bolą :) Bardzo mi się podobają i pod tym względem bardzo trafiły w mój gust. A co skrywają w środku?


PRIMER NR 1 'Hiper-nawilżenie wygładzenie'


Zaczynamy od primera. Najbardziej mnie ciekawił z całej trójki, o której dzisiaj będzie 'mowa'. Primer zamknięty jest w buteleczce, jego pojemność to aż 110 ml. Duża pojemność jak na kosmetyk do pielęgnacji twarzy. Ma on całkowicie płynną konsystencję. Aplikacja jednak nie sprawia problemu, choć trzeba uważać (konsystencja jak woda!). Używałam go zarówno pod krem na dzień i na noc, ale także solo. Stanowi on świetną bazę pod makijaż, czy też pod filtr.
Ciekawy kosmetyk, który dzięki lekkiej konsystencji wchłania się całkowicie w skórę. Nawilża dobrze, a przy tym nie jest tłusty. Na twarzy praktycznie nie odczuwalny. Odczuwamy tylko miększą i gładszą skórę, którą ukoił i nawilżył.
Odświeża i świetnie przygotowuje skórę pod makijaż lub dalsze zabiegi pielęgnacyjne.
To taka jakby bogatsza wersja toniku do twarzy, który aplikujemy palcami.


BOOSTER NA NOC 'Rozświetlenie na noc'


Ponad rok temu pisałam na blogu o innym boosterze tej marki z linii Fenomen C (RECENZJA). Tamten mnie tak zachwycił, że i tym razem byłam pewna, że się polubię z nowością. Nie myliłam się.
Opakowanie to zgrabna, szklana buteleczka z pipetką. Jej pojemność to 15 ml. Mimo jednak małej pojemności jest to bardzo wydajny kosmetyk.
Booster z linii Endorfinium Aroma pod względem działania bardzo mi przypomina ten z witaminą C. Ten także ma lekką konsystencję i mimo przeznaczenia na noc stosowałam go także na dzień. Sprawdza się pod makijażem w wersji solo jak i z kremem.
Wchłania się błyskawicznie pozostawiając cerę gładką, miękką, przyjemną w dotyku. Koi i łagodzi wszelkie podrażnienia. Rozświetla cerę, uspokaja naczynka, dzięki czemu koloryt skóry jest ujednolicony. Odżywia cerę i dostarcza jej odpowiednią dawkę nawilżenia. Wzmacnia efekt kremu.


KREM DO TWARZY NA DZIEŃ I NA NOC 30+ 'Nawilżenie, Odmłodzenie'


Krem zamknięty jest w ciężkim i solidnym szklanym słoiczku. Utrzymany jest w cukierkowej, różowej tonacji. Cieniowany, cieszący oczy :)


Kremowo-żelowa konsystencja kremu jest bardzo lekka. Krem z łatwością się aplikuje, już niewielka ilość wystarcza do jednorazowej aplikacji. Nie wchłania się on całkowicie, nawet użyty w bardzo małej ilości pozostawia delikatną warstwę. Nie jest ona tłusta, a taka typowa, jaką pozostawiają kosmetyki z kwasem hialuronowym (pod tym względem krem mi przypomina TEN z Hada Labo) - żelowa, gładka warstwa, która nie lepi się, ale jest jednak mocno odczuwalna na twarzy.
Przez tą warstwę nie używałam kremu na dzień, a jedynie na noc. Pomimo tego bardzo go polubiłam. Fanki kosmetyków Hada Labo także z pewnością go docenią.
Nawilża cerę dobrze, na mojej mieszanej świetnie się pod tym względem sprawdził. Nie wiem jednak czy nawilżenie te będzie wystarczające dla cer suchych.
Niesamowicie wygładza cerę i pod tym względem bije na głowę wszystkie inne kosmetyki do pielęgnacji cery z jakimi miałam do czynienia.
Obawiałam się, że może zapchać moją cerę, ale nic takiego się nie stało. Cera nabrała blasku, stała się niesamowicie gładka, miękka i przyjemna w dotyku. Koloryt został ujednolicony.
Nie spodziewałam się, że aż tak polubię ten krem. Początkowo nie do końca mi się widział i mimo ładnego opakowania miałam co do niego złe przeczucia. Na szczęście miło, a nawet bardzo miło mnie zaskoczył.


Wraz z kremem używałam zamiennie pod nim primer lub booster.
Polubiłam całe trio. Cera zyskała nie tylko odpowiednią dawkę nawilżenia, odżywienia, ale także jest bardzo gładka. Po żadnych kosmetykach drogeryjnych nie miałam jeszcze tak gładkiej cery. Rzadko stosuję całe serie drogeryjnych kosmetyków, ale tutaj miło mnie zaskoczyła Perfecta.

Żaden z tych kosmetyków nie zapchał cery, ani jej nie podrażnił.

Na koniec zostawiłam najlepsze... Zapach serii jest przepiękny! Perfumeryjny zapach kwiatowo-owocowy. Od pierwszej aplikacji skojarzyłam jaki zapach mi przypomina- 'Amor Amor' Cacharel. Istne cudo, które zachwyca i trwa! Zapach jest intensywny i potrafi 'zmęczyć'. Trzeba go lubić, więc jak komuś zapach się nie spodoba to niestety codzienna aplikacja będzie męcząca dla nosa. Tym bardziej, że zapach kremu czy boostera na twarzy czuć przynajmniej ze 4 godziny od zaaplikowania.
Ja 'Amor Amor' bardzo lubię, nawet obecnie je używam, więc tym bardziej się cieszę, że kosmetyki do pielęgnacji cery mam w podobnej nucie zapachowej. Wprawiają mnie one w dobry nastrój, zarówno rano jak i po ciężkim męczącym dniu.


Seria Endorfinium Aroma jest dostępna wyłącznie w Rossmannie.
Cena regularna: primer 27,99 zł /110 ml, booster 27,99 zł / 15 ml, krem 31,99 zł / 50 ml.
Obecnie trwa promocja 2+2, więc tym bardziej polecam skorzystać i kupić dla siebie lub dla mam (pamiętacie, że ich święto jest 26 maja?). W skład tej serii wchodzi jeszcze mnóstwo innych kosmetyków, m.in. serum, krem pod oczy i na powieki, kremy dla innych grup wiekowych (40+, 50+, 70+), a nawet podkłady matujące (których jestem ogromnie ciekawa).

Miałyście okazję przetestować już kosmetyki z serii Endorfinium Aroma? Jak Wam się podoba zapach i działanie?

2 komentarze:

  1. tak, pamiętam o Dniu Matki, wszystko już mam zaplanowane. seria prezentuje się super, pozytywne kolory

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie miałam nic z tej marki:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...