Dawno nie było typowo makijażowego postu, więc dzisiaj to nadrobię i pokażę makijaż z użyciem samych drogeryjnych kosmetyków (w dodatku z niskiej półki). Niedrogie, jednak świetnej jakości i godne uwagi.
Użyte kosmetyki:
baza pod cienie Lavera
biała kredka Nyx 'Milk'
czarna kredka Sensique Long Lasting
cienie:
* My Secret Glam&Shine nr 1 i 3
* Annabelle Minerals 'Vanilla'
* Kobo Professional pigment nr 513
cień do brwi Ecolore 'Hazelnut'
Fiolety wielbię, najczęściej ich używam w codziennym makijażu. Nie wyobrażam sobie, aby w mojej kosmetyczce mogło zabraknąć cieni w tym kolorze.
Niedawno pokochałam pigmenty Kobo Professional, które cudownie rozświetlają kąciki oczu. Nie mogłam się początkowo do nich przekonać, trzeba się nauczyć je odpowiednio nakładać, aby wydobyć z nich maksimum piękna i żeby były widoczne. W każdym makijażu w ostatnich miesiącach towarzyszą mi te z limitowanej, zimowej jeszcze kolekcji, które nawet obecnie są jeszcze dostępne za ok 6 zł. Jeśli jeszcze ich nie macie, a lubicie błysk to koniecznie biegnijcie do Drogerii Natura.
Lubicie fiolety na powiekach? Używacie pigmentów?
Jak wygląda Wasz codzienny makijaż i ten 'od święta'?
piękny makijaż a rzęsy mega długie
OdpowiedzUsuńślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPiękny fiolet, całość podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńZaglądając do Ciebie zaczynam żałować, że przestałam się tak często malować.
OdpowiedzUsuńpiękny jest ten makijaż :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż. Cieszę się,ze tutaj weszłam ponieważ dzisiaj mam specjalną kolację wieczorem i juz chyba wiem co sobie na oczach zmaluję :) Szczególnie, ze fiolety bardzo lubie i mam podobne cienie w swojej toaletce.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę długich rzęs
ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuń