Jakościowo jest różnie z wkładami, więc zachęcam do zapoznania się z moim zdaniem, aby później nie żałować zakupu...
Pierwsze co mnie zawiodło to jakość palety. Bardzo lekki, mizerniutki plastik. Z łatwością się wygina... Ale ma też plus, zajmuje bardzo mało miejsca w kosmetyczce ;)
Cienie:
żółty nr 06
zielony nr 07
niebieski nr 84
różowy nr 42
czerwony nr 105
fioletowy nr 56
... i z ich pigmentacją jest różnie.
Niebieski, róż i fiolet - napigmentowane są bardzo dobrze, genialnie wręcz
Czerwony - pigmentacja dobra, choć nie tak dobra jak w wyżej wymienionych
Żółty, zielony - niestety pigmentacja bardzo słaba... tragiczna wręcz
Cienie osypują się, ale tylko te słabiej napigmentowane (żółty, zieleń i czerwień). Kolory są naprawdę przepiękne i z żadnej innej firmy (może z wyjątkiem Miyo, które należy i tak do Pierre Rene) nie spotkałam się z tak żywymi, pieknymi, neonowymi kolorami. Do 'papużkowych' makijaży jakie uwielbiam są idealne. Niebieski, róż i fiolet niesamowicie polubiłam. Latem zapewne nie będę się z nimi rozstawać ;)
Muszę wspomnieć o jeszcze jednej wadzie tych cieni... podczas rozcierania tracą na intensywności, ale tylko te słabiej napigmentowane - żółty, zielony i czerwony. Te kolory przy makijażach jakie zobaczycie na końcu recenzji musiałam nawet 5-krotnie nakładać, aby uzyskać satysfakcjonującą mnie intensywność.. Ale wiecie, że ja lubię kolory tylko porządnie widoczne na powiekach.
Poniżej swatche
(żółty i zieleń 3 razy poprawiałam, żeby było coś widać... pozostałe 1 maźnięcie):
w ciepłym świetle:
w chłodnym świetle:
Makijaże:
nr 1:
nr 2:
Wymieniłam dużo wad tych cieni. Jednak nie odradzam ich. 3 z nich (już wiecie które) polecam, szczególnie jeśli lubicie zaszaleć z kolorami ;)
Osobiście na więcej kolorów się chyba nie skuszę, w obawie, że natrafię znowu na te słabiej napigmentowane (a niestety stacjonarnie nie mam gdzie ich 'pomacać').
Ale pisać to ja mogę... a nałóg robi swoje ;) Do cieni mam szczególną słabość .... ;) ;) ;)
Paleta z 6 wkładami kosztuje 59,99 zł.
Miałyście do czynienia z cieniami Pierre Rene?
Co o nich sądzicie?
Hm... Kolory ciekawe, ale szkoda, że jakość taka słaba... Za taką cenę spodziewałabym się czegoś więcej. Lepszej jakości na pewno!
OdpowiedzUsuńNo właśnie :( bo takie najtańsze to one nie są... prawie w cenie Inglota...
UsuńCo za soczyste kolory! *_*
OdpowiedzUsuńKolory cudowne ;) trzeba przyznać...
Usuńwyglądają pięknie, ale przekleństwo takich cieni to właśnie to, że tracą intensywność podczas rozcierania :(
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńAle już choćby w cieniach Sleeka nie jest tak źle z tym ;))
własnie zastanawiam się nad jakąś kolorową paletą, aby właśnie poeksperymentować z takimi "papuzimi" makijażami. Mogłabyś mi jakąś polecić?
OdpowiedzUsuńTylko i wyłącznie Sleek Candy ♡ uwielbiam ją ;) piękne kolory i bardzo dobrze napigmentowane
Usuńhttp://kolorowoipachnaco.blogspot.com/2014/01/sleek-i-divine-candy-collection.html
Super kolorki, idealne na obecny czas, tak wiosennie się zrobiło za oknem. :)
OdpowiedzUsuńNię mogę napatrzeć się na makijaż jaki nimi wyczarowałaś :D
OdpowiedzUsuńNie*
Usuń♡♡♡♡♡
UsuńIdealne na wiosnę <3
OdpowiedzUsuńTak ☆
UsuńOjjj,zupełnie nie są,to moje kolory,ale Ty potrafisz z nich wyczarować prawdziwe arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) ja uwielbiam takie kolory ♡
UsuńFajne kolorki, nie miałam ich nigdy :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest do nadrobienia ;)
Usuńgenialna paletka;)!!!!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSzkoda ze jakoś taka sobie bo kolorki piękne☺
OdpowiedzUsuńtak, piękne są ;)
UsuńFajnie się zapowiadało, ale jakość nie podtrzymała wrażenia :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie... ale jak troszkę się pomęczymy to efekt wynagradza.... ☆
UsuńDziwnie sobie liczą za tę paletę... Pojedyncze wkłady kosztują 6,99, a paleta na 6 wkładów 20,99. Czyli włożenie cieni do palety przez nich, a nie samodzielnie, kosztuje 7zł ;)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam kilka wkładów w drogerii w moim mieście, w neutralnych kolorach, i z większości jestem zadowolona, choć dość mocno się kruszą przy nabieraniu na pędzel.
Eee tak dobrze nie ma. Wszystko osobno zapakowane ;) paletka w kartoniku a wkłady w blistrach przychodzą...
Usuńa ceny stanowczo za wysokie jak za taką jakość...
Oj słaba ta pigmentacja... Lepiej poszukać cieni innych firm , które są w podobnej cenie, a o wiele lepszej jakości. :)
OdpowiedzUsuńNo połowa z tych słabo z pigmentacją...
UsuńCienie piękne ale ja na pewno z nich bym nie korzystała.
OdpowiedzUsuńMakijaż oczu nieziemski! :D
OdpowiedzUsuńWow, niesamowity efekt, jaka tęcza :)
OdpowiedzUsuńMakijaż cudny, ale nie moje to kolory.
OdpowiedzUsuńszkoda, że cienie są słabej jakości ;)
OdpowiedzUsuńOj nie moje kolory :/
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nie wiedziałabym co zrobić z taką paletką w swoim makijażu :) Kolory piękne, ale nie dla mnie. Cudowny makijaż, szczególnie ten pierwszy - piękne masz oczy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Śliczny makijaż, kolorki z tej paletki mam 2 fiolet i róż są śliczne :)
OdpowiedzUsuń