Sitko jest z zasuwką, dzięki czemu na pewno nie wysypiemy zawartości i nie wybrudzimy wszystkiego wokół. Tutaj duży plus :)
Odcień "Casabella" to piękny. 'przybrudzony', lekko zgaszony róż z fioletowym akcentem.
Pięknie współgra z moją jasną cerą. Dodaje jej świeżości, zdrowego wyglądu.
Napigmentowany jest bardzo dobrze! Już mikroskopijna wręcz ilość wystarcza do aplikacji.
Róż nie smuży, nie pozostawia plam. Aplikacja nie sprawia żadnego problemu.
Trwałość niesamowita - od rana do wieczora róż nie traci na intensywności.
O idealnym, mineralnym składzie chyba nie muszę pisać?
Uwielbiam minerały za skład!!! Czyste minerały, które nie mają szans nam zaszkodzić.
Sprawdzają się nie tylko na normalnych cerach, ale także tych z problemami (a nawet szczególnie takich, m.in. z trądzikiem).
Róż nie zapchał mnie, ani w żaden sposób nie zaszkodził skórze.
Choćbym chciała to nie mam do czego się przyczepić ;)
Mam ochotę na więcej i na pewno skuszę się na inne róże i bronzery z Ecolore.Kosztuje 36,90 zł.
Dostępny jest na stronie Ecobelle.
Znacie minerały Ecolore? Używacie mineralnych kosmetyków? ;)
Piękny ma odcień :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, ale taki chłodny się wydaje, taki zimowy...
OdpowiedzUsuńTak, chłodny jest ;)
Usuńbardzo ladny:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor! :) I cena jak najbardziej przystępna :)
OdpowiedzUsuńUżywam niemal tylko mineralnych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńWkrótce będę w Krakowie i chyba odwiedzę Ecolore. :-)
Bardzo ładny kolor, wygląda naturalnie
OdpowiedzUsuńŚwietne kolor. O tej marce jeszcze nie słyszałam
OdpowiedzUsuńO jaki ładny, chłodny kolor. :)
OdpowiedzUsuńMam kolor Watermelon i uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor - myślę,że moglibyśmy się polubić :)
OdpowiedzUsuńLubię takie bezpieczne odcienie. I plus za trwałość. Miałam mineralny róż Loreala, przyjemny, ale trwałość miał słabą.
OdpowiedzUsuńDrogeryjne są mineralne tylko z nazwy.. niestety...
UsuńBardzo ładny odcień, też używam mineralnego różu, tyle że Lily Lolo :)
OdpowiedzUsuńwygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuń