Puder MEGA MATTE Kapok Tree Powder od Pixie Cosmetics to bardzo wyjątkowy puder, choć w jego skład wchodzi zaledwie jeden, jedyny składnik: celulose.
Co pisze o nim producent?
"Wyrusz z nami w wędrówkę po nieprzeniknionej amazońskiej puszczy. Chcemy opowiedzieć Ci szczególnie o jednym, niezwykłym drzewie, które od wieków zachwyca i zastanawia swoją naturą i właściwościami. Wszystko przez potężne korzenie i rozłożyste, imponującej długości gałęzie, niebotyczny pień oraz niecodziennej urody kwiaty, które sprawiają, że drzewo ma niemal mistyczny charakter. W jego niezwykłą moc wierzyli już Majowie, którzy przypisywali mu rolę łącznika pomiędzy światami doczesnym i wiecznym. My znaleźliśmy w nim źródło składnika, który pozwolił nadać naszym kosmetykom niespotykaną dotąd lekkość.
Dojrzałe owoce drzewa kapokowego, bo nim mowa, uwalniają nasiona otulone miękkim, niezwykle lekkim i sprężystym puchem, który jest odporny na działanie wody. Kiedyś wykorzystywano go do wypełniania kamizelek ratunkowych (stąd nazwa kapok), a my zmikronizowaliśmy go i zamknęliśmy w naszym najnowszym pudrze matującym. Dzięki niemu udało nam się uzyskać kosmetyk, o niepowtarzalnych właściwościach."
Puder jest bardzo drobno zmielony. Konsystencję ma aksamitną i kremową. Nie pyli podczas aplikacji. Zawsze używam go 'pod podkład' mineralny i w razie potrzeby, w gorsze dla cery dnia także dodatkowo 'na podkład'.
Kolor ma biały, jednak jest on całkowicie transparentny na twarzy, nie bieli.
Puder w cudowny sposób nie tylko matuje cerę, ale także zmniejsza widoczność porów, domyka je. Optycznie wygładza drobne zmarszczki. Sprawia, że cera wygląda perfekcyjnie i po prostu lepiej ;)
Jako baza pod podkład mineralny jest idealny, jednak sprawdza się on także z tradycyjnymi podkładami w kremie.
Przedłuża trwałość makijażu i co ważne, naprawdę długotrwale matuje.
Dotychczas używałam samej krzemionki jako pudru matującego i nie ma co ukrywać matuje ona cudownie, jednak ten puder pod tym względem ją przebił. Matuje jeszcze lepiej, w dodatku nie podkreśla suchych skórek, ani nie wysusza skóry, tak jak sama krzemionka.
Jest jedwabiście kremowy, pięknie 'leży' na każdym podkładzie, choć najbardziej lubię go z podkładem 'Amazon Gold' (recenzja tutaj). Dla mnie to duet idealny. Podkład nawet w upalne dni przez cały dzień wygląda nieskazitelnie, nic się nie warzy, a strefa T przez kilka godzin pozostaje matowa. Dopiero po około 8 godzinach pojawia się delikatny błysk, jednak nawet po takim czasie cera nie świeci się tak mocno, żebym musiała ją dodatkowo matowić. Wystarczy delikatnie przyłożyć bibułkę matującą i można przez kolejne godziny cieszyć się matową, gładką cerą.
Puder jest niesamowicie wydajny, już mikroskopijna ilość wystarcza do jednorazowej aplikacji. Przez miesiąc zużyłam ok 1 g, a używam go codziennie, bez wyjątków :)
Opakowanie, które widzicie na zdjęciu ma pojemność 3,5 g, przypomina solniczkę. Nieduże, ale przy tej wydajności wystarczające. Idealne na wakacyjne wyjazdy, nie zajmuje ono dużo miejsca w kosmetyczce.
Jednak następne na pewno kupię już pełnowymiarowe.
Moja mieszana cera go pokochała i na pewno na długo pozostanę przy nim. Dla mnie to kolejne odkrycie roku i szczerze go Wam polecam.
Puder dostępny jest w dwóch opakowaniach:
3,5 g - w cenie 39,90 zł
6,5 g - w cenie 59,90 zł
Są także 1 ml próbki w cenie 3,90 zł.
Zamówić można jak zawsze na stronie Pixie Cosmetics.
Miałyscie okazję już przetestować puder Mega Matte od Pixie Cosmetics? Ciekawa jestem jak się u Was sprawdził ;)
Jakiego pudru matującego obecnie używacie? Który polecacie?
dziś zamowiłam własnie go juz nie moge sie doczekac uzyam pidkladu vichy dermablend który niestety swieci sie ale jest bardzo dobry i mam nadzieje ze ten pude mi pomoże
OdpowiedzUsuńPomoże, na pewno ;)
UsuńA dlaczego tak ciężki podkład używasz? Nie obciąża Ci on cery? nie zapycha?
Straszny skład ma :(
Kochana bo mam dużo do ukrycia używałam estee lauder kilka lat więc postanowiłam coś zmienić nie znam coś lekkiego żeby krylo ładnie
Usuńłądne opakowanie, zaczynam przekonywać się do kosmetyków mineralnych, używam od jakiegoś czasu innej marki
OdpowiedzUsuńMyślę, że sprawdziłby się równie dobrze na mojej mieszanej i wrażliwej skórze :)
OdpowiedzUsuńpierwsze słysze o tym produkcie :P dawno nie uzywałam już pudru :P
OdpowiedzUsuńWpisuje na moją listę must have do wypróbowania, jeszcze za taką cenę, jakby się sprawdził na mojej cerze - odkrycie roku ! :)
OdpowiedzUsuńTen puder jest wyjątkowy. Nic nie matuje tak dobrze jak on, jednocześnie nie wysuszając mojej skóry. Fenomen.
OdpowiedzUsuńCzytam o nim ostatnio tyle dobrych opinii, że chyba musze go mieć! :)
OdpowiedzUsuń