wtorek, 16 lutego 2016

CHIODO PRO - Lakiery hybrydowe: 003 Caffe Latte oraz 057 Gold Glitter

Od niedawna używam lakierów hybrydowych Chiodo Pro. To nowość na naszym rynku, która zyskuje coraz to większą rzeszę zwolenniczek. I wcale się nie dziwię.
Posiadam dwa piękne i uniwersalne kolory:  003 Caffe Latte oraz 057 Gold Glitter. I właśnie te odcienie dziś Wam przybliżę.


Piękne czarne, matowe buteleczki ze złotą grafika mieszczą 6 ml lakieru hybrydowego.



Lakier w porównaniu do konkurencyjnych jest gęściejszy. Tutaj miałam pewne obawy, czy ja, totalna amatorka będę potrafiła nałożyć go równomiernie, bez grud i smug. Ale obawy były zupełnie niepotrzebne. Lakier jest gęsty, ale niezwykle łatwy do rozprowadzenia na płytce. Nie spływa on na skórki, a niezwykle precyzyjny pędzelek ułatwia jego aplikację. Pędzelek też jest zupełnie inny, twardszy, nie wygina się na boki, włoski nie odstają, przez co aplikacja lakieru jest jeszcze bardziej precyzyjna.




Posiadam dwa odcienie, niezwykle uniwersalne:
003 Caffe Latte -  delikatny róż z domieszką delikatnego mlecznego beżu
057 Gold Glitter - przepiękne złoto, z milionem drobinek






Oba lakiery idealnie kryją już po dwóch cieniutkich warstwach.
Utwardzają się błyskawicznie, po 40 sekundach w lampie LED.

W odróżnieniu od lakierów jakie miałam dotychczas lakiery te mocniej utwardzają płytkę. Nie są po utwardzeniu tak 'gumowe' (mam na myśli sam lakier), jak np Semilac, NeoNail czy Bling. Paznokcie są mocniejsze , twardsze, odporniejsze na złamania.
Lakiery Chiodo Pro szczególnie polubią dziewczyny z delikatną, cienką płytką. Nie potrzeba już używać żadnych 'hardów' czy dodatkowej warstwy żelu (a znam dziewczyny, które właśnie przez słabe paznokcie tak dodatkowo wzmacniają paznokcie robiąc hybrydy).




 Przez 2 tygodnie manicure prezentował się idealnie, połysk był tak samo wysoki jak tuż po nałożeniu. Lakiery nie odbarwiają się. Nie miałam żadnych odprysków i nosiłabym je nadal, gdyby nie duży odrost.



Ze zdjęciem hybryd Chiodo Pro nie ma problemów, jednak rozpuszcza go tylko Remover Chiodo: So Quick Solution, przeznaczony do ich lakierów.  Jako niedowiarek próbowałam zdjąć ich lakier acetonem Semilac, niestety nawet po 20 minutach nic nie drgnęło! Removerem Chiodo na drugiej ręce miałam po 7 minutach niemalże całe płaty lakieru odmoczone. Nie musiałam nic zeskrobywać.
Remover prześlicznie pachnie. Nie wywołał żadnego dyskomfortu w postaci szczypania itp. Nie wysuszył skórek.

Lakiery kosztują 24,90 zł za 6 ml.
Remover kosztuje 18,90 zł za 175 ml.
Dostępne są na stronie ChiodoPro.pl, podobnie jak wszelkie akcesoria i płyny potrzebne do wykonania manicure hybrydowego

37 komentarzy:

  1. Kuszą mnie te lakiery ale czytałam wlasnie o tym trudnym ściaganiu :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ślicznie kolory! :)
    Słyszałam już dobre słowa o tych lakierach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam ich, dopiero zaczynam przygodę z hybrydami i skupiam się głównie na Semilacu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zloty kolor jest cudowny :)
    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne połączenie, oba kolory bardzo mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam dwa lakiery ale z klasycznej serii i sa swietne, zwlaszcza lakier z drobinkami

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie wygląda takie połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zakrętka z nazwą strasznie przypomina Semilac. Osobiście nie mialam styczności z ta firmą ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oba kolory baaardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam kilkanaście ich kolorów i owszem kolory piękne, trwałość rewelacja, ale to nie są zwykłe hybrydy tylko lakiery żelowe, z którymi czysty aceton sobie nie radzi ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. klasycznie i elegancko, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na lakiery mogę tylko popatrzeć, bo u mnie w pracy niestety nie mam na takie bajery żadnych szans :) Ten różowy kolor przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne te lakiery hybrydowe :) ładne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie słyszałam o tych hybrydach, prezentują się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiele przychylnych opinii, utwierdziło mnie w przekonaniu że nowościom trzeba zaufać. No i stało się nabyłam poczatkowo dwa kolory Chiodo, po kilu miesiąach mam już 6 różnych hybryd. Kolory sa piękne. Długo utrzymują się na pazurkach. Ogromny plus.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja właśnie wole tę lekką jak to nazwałaś "gumowatość" Semilaca. Te są dla mnie zbyt sztywne i niestety źle się je ściąga. Chociaż wyglądają ładnie, to jednak jeszcze nie znalazłam godnego następcy semilaca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Semilac przeważa w mojej kolekcji i też je lubię, choć teraz Chiodo bardziej i raczej te będę kupować teraz.
      Kolory są tak samo piękne, a łatwiej mi się je aplikuje, przez sztywniejszy pędzelek i lepszą, gęściejszą konsystencję.

      Usuń
  17. Mam dwa lakiery hybrydowe z Chiodo 056 i 051. Próbowałam użyć ich na moich paznokciach ale niestety nie utwardzila się nawet baza. Mam lampę z Semilaca 6W. Czy to jest możliwe żeby się nie utwardzily? Po 3 razy trzymałam i efektu ani śladu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może słabe lampy? Zużyte? Dobrze świecą na pierwszy rzut oka? Tak mocno jak od początku?
      Ja Chiodo nawet latarką led ostatnio utwardzałam, gdzie baterie na wyczerpaniu miałam i utwardziło się.

      Spróbuj też dłużej utwardzać, nawet 1,5 minuty. Takie jasne odcienie czy też czernie potrzebują czasem więcej czasu w lampie.

      I na pewno nic się nie utwardziło? Hybrydy zostawiają lepką warstwę po utwardzeniu, ale to pewnie wiesz?! ;))

      Usuń
    2. Miałam podobny problem przy mocno czerwonym kolorze. Hybryda po 2 minutach ciężka do utwardzenia i przy dotknięciu barwiła wszystko. W moim przypadku nałożenie topu i utwardzenie pomogło - hybryda się trzyma i wygląda cudnie. Tylko czemu wystąpił ten problem z barwieniem ? (pierwszy raz mi się to zdarzyło). A co do lampy - mam nową lampę, więc to raczej nie jest wina lampy. Pozdrawiam

      Usuń
    3. może felerny lakier? może się tak zdarzyć... A może słaba lampa?! Inne lakiery dobrze utwardza? Nowa nie znaczy, że ma odpowiednią moc. Ciemne lakiery i z dużym pigmentem trzeba zawsze kilka sek dłużej utwardzać...

      Usuń
  18. Czekałam az do konca zeby przeczytac co sądzisz na temat sciągania tych lakierów i sprawdziło się to co słyszałam. Ze aceton ich nie rusza, za to swietnie sciaga zmywacz do hybryd :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla mnie Chiodo pro to strzał w dziesiątkę! Mam miękkie i elastyczne paznokcie a te hybrydy super je utwardzają. Na początek kupiłam jeden kolor a teraz mam dwadzieścia jeden 😊 Niektóre kolory rzeczywiście ciężko schodzą ale może 3 szt. na te 21 jakie mam w kolekcji. Wolę jednak zdejmować je frezarką bo aceton strasznie wysusza i tak słabą płytkę paznokcia. A te kolory które są gęste, o czym wspominała autorka, mieszam na folii z topem i ewentualnie nakładam 3 warstwy. Osobiście polecam 😊

    OdpowiedzUsuń
  20. Zakupiłam ten lakier w ilości 3 sztuk jak na razie :) bo postanowiłam sama zrobić sobie paznokietki i nie chwaląc sie wyszło cudownie :)
    Gęstość lakieru, pędzelek no i kolorki to wszystko sprawia że aż chce mi sie juz położyć kolejny i kolejny kolor :) Szczerze polecam produkty firmy Chiodo .

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładnie wyglądają w tym zestawieniu ze złotym, ale o samej marce wcześniej nie słyszałam. Póki co mam effective nails z których jestem bardzo zadowolona :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Ładny ten jasny odcień , trwałość zachwyca. 😊

    OdpowiedzUsuń
  23. Tydzien temu kupiłam sobie zestaw do hybryd chiodo - jest świetny. Lakiery są trwale i ładne. Opinie krążące po internecie, że są beznadziejne ze względu na zmywanie są bardzo niesprawiedliwe. Lakier schodzi cały przy spiłowaniu albo przy tym specjalnym removerze. A lakiery chiodo pro soft można ściągnąć acetonem ktory jest pośeięcony usuwaniu hybryd. Ja polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam i ja ;)
      świetne hybrydy, w pięknych kolorach i wysokiej jakości

      Usuń
  24. Wiele osób pisze że są okropne, że nie da się ich usunąć. Niestety są to niedoinformowane osoby które klepią co im ślina na język przyniesie. Wersja Pro nie schodzi pod acetonem trzeba ją spiłować lub usunąć w specjalnym removerze, natomiast wersja Soft jest usuwalna acetonem. Ja posiadam jedną i drugą wersje i są dla mnie super. Pięknie napigmentowane, nie zawierają w sobie kwasów, łatwa aplikacja oraz siedzą aż do ściągnięcia. Prowadzę salon i zrezygnowałam z Semilac na rzecz Chiodo. Jedna z najlepszych decyzji. Pozdrawiam maniaczki poazórków :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne ;) mam coś takiego jak ten złoty (w sensie tak kryjący i błyszczący), ale jest srebrny ze złotymi drobinkami :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Chiodo pro - gęsty, fajny w użyciu, super kryje po jednym nałożeniu, ale ... niestety mam właśnie ale. Po utwardzeniu lakier barwi skórę i dodatkowo zabarwia wykańczający top. Uwielbiam ciemne kolory, używam różnych firm, ale pierwszy raz się z tym spotkałam. Mam nadzieję, że to tylko sporadyczny przypadek (kolor mocnej czerwieni) i przy kolejnym produkcie tej marki nie będę miała podobnego problemu. Niebawem się przekonam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam, nadal mam mnóstwo kolorów Chiodo Pro i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby barwiło skórę (zresztą dlaczego miałoby ją barwić? malujemy paznokcie ;)). Może za krótko utwardzasz? Za słaba lampa?

      Usuń
  27. A baza czy top muszą być z chiodo? Czy pod inną bazą to przejdzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie muszą być, ja bazę i top częściej używam z Makear ;)
      Lakiery Chiodo współpracują ze wszystkimi ładnie, m.in. jeszcze z Semilac, Starlack czy Victoria Vynn.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...