piątek, 30 kwietnia 2021

VICTORIA'S SECRET - Mgiełka perfumowana Pure Seduction Noir

Dawniej omijałam wszelkie mgiełki.  Kojarzyły mi się z tandetnymi, owocowymi zapachami, które dodatkowo pachną przez bardzo krótki okres czasu. Ostatnio jednak widząc promocję (33zł za 250 ml butelkę) skusiłam się na kilka mgiełek Victoria's Secret i absolutnie przepadłam. 


Opis zapachu Pure Seduction Noir na stronie producenta jest mocno skąpy: 

"Owocowy. Czarna śliwka. Słodzone piżmo. Pure Seduction staje się dekadencki".

Czarna śliwka i piżmo? Tylko? Nie chciałam uwierzyć, że tak mało skomplikowane zapachy mgiełek Victoria's Secret (bo prawie wszystkie, które kupiłam miało mało nut zapachowych - najczęściej właśnie dwie) mogą tak cudownie pachnieć. 

Pure Seduction Noir od razu mnie totalnie oczarowała. Ja już wiem, że ten zapach będę miała zawsze i nigdy mi się nie znudzi. Gdybym miała wskazać jak ogólnie wyobrażałam sobie zapachy Victoria's Secret to ta mgiełka idealnie tu pasuje. Słodki zapach, z nutką owoców - najbardziej czuję śliwkę w takim tajemniczym, niecodziennym wydaniu. Zapewne to zasługa piżma. Przepiękny zapach pełen tajemniczości, zmysłowy, uwodzicielski. 

Mimo dużej dawki słodyczy nie jest to zapach mdły. Bardzo przyjemny i taki 'radosny'. Poprawiacz humoru w dużej butelce, dzięki czemu przyjemność będzie trwała bardzo długo. 

Kolejnym zaskoczeniem jest trwałość, która jest naprawdę świetna. Przez kilkanaście godzin (naprawdę kilkanaście!) czuć mgiełkę niemalże z takim samym poziomem intensywności. Pięknie trzyma się na ciele, włosach i ubraniach.

Przepadłam totalnie i moja kolekcja mgiełek Victoria's Secret rośnie wraz z każdą promocją na polskiej stronie. 

 Całość w pięknej buteleczce utrzymanej w bordowym kolorze, z różowym metalicznym korkiem i złotą czcionką. Elegancko i jakby luksusowo jakby to Marian powiedział :))

Jedynie trzeba się uzbroić w cierpliwość, ponieważ podczas promocji ekipa sklepu VS nie wyrabia z zamówieniami i trzeba czekać na paczkę ok 2 tygodni. Jednak... Naprawdę warto.

Wkrótce przybliżę Wam inne zapachy, które skradły moje serce oraz te które się nie spodobały także.

Ciekawa jestem czy lubicie mgiełki i wody perfumowane Victoria's Secret? Która jest Waszą ulubioną?

2 komentarze:

  1. Nie miałam jeszcze żadnej mgiełki z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze żadnej mgiełki z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...