czwartek, 31 sierpnia 2017

Lakiery hybrydowe Chiodo Pro Soft (m.in. kolekcja Edyty Górniak 'With Love from LA', 'Summer Touch', Iluminous)

Nazbierało mi się mnóstwo lakierów hybrydowych przez wakacje, które dzisiaj Wam krótko zrecenzuję. Większość już widzieliście zarówno tutaj na blogu, jak i na Instagramie, gdzie wrzucałam na bieżąco moje wakacyjne pazurki. Oczywiście mowa o lakierach Chiodo Pro, które ubóstwiam i zdecydowanie przeważają w mojej kolekcji.



W ostatnich miesiącach ambasadorką Chiodo Pro została Edyta Górniak. Pojawiło się mnóstwo przepięknych kolekcji lakierów. Kolory są niesamowicie piękne! Ale zanim do nich przejdziemy warto wspomnieć, że metamorfozę przeszły butelki - lakiery teraz mają pojemność 7 ml (poprzednie 6 ml). Jednak nie tylko tutaj zaszły zmiany, ale także w lakierach, które zostały udoskonalone. Lakiery są jeszcze bardziej kremowe, niesamowicie łatwe w obsłudze. Nigdy nie narzekałam na nie, ponieważ były idealne, ale teraz to istna BAJKA. Konsystencja jest podobna, może delikatnie gęściejsza, jednak sama formuła lakieru jeszcze bardziej 'stabilna' na płytce. Lakiery nie kurczą się, spokojnie można pomalować wszystkie paznokcie, bez obawy, że lakier 'ucieknie' z brzegów paznokcia. Można pięknie pomalować paznokcie aż po same skórki, bez obawy zalania ich.
Pigmentacja jest bardzo dobra, 2 cieniutkie warstwy w przypadku każdego koloru z kolekcji Edyty Górniak idealnie kryją (na wzorniku wszystkie od nr 700 do 716).
Trwałość jak zawsze jest świetna. Lakiery Chiodo Pro używam już ponad 1,5 roku. Nigdy nie zdarzyło się, żeby lakier mi odpadł czy odprysnął.
Nigdy też lakiery nie zmieniły swojego koloru podczas ich noszenia, od momentu aplikacji aż do usunięcia lakieru odcienie pozostawały niezmienione. Także teraz nowa formuła jest idealna. Całe lato nosiłam (i nadal będę nosić) lakiery z kolekcji Edyty Górniak, które absolutnie pokochałam. Biją na głowę wszystkie inne dostępne na naszym rynku.



Skusiłam się niedawno także na lakiery Chiodo Pro Soft ze 'starszych' kolekcji, jednak nie ze wszystkich jestem zadowolona. Zawiodły mnie 2 lakiery: nr 183 'Sparkling', który myślałam, że będzie pięknym błyskotkiem, a okazał się bezbarwnym lakierem z różowymi drobinkami, jakby piaskowymi. Brzydal straszny... Zawiódł też nr 216 - liczyłam na piękny, głęboki kobalt lub granat, a jest słabo napigmentowany niebieski (na zdjęciu 3 warstwy...), musiałby być nakładany na białą bazę a nie mam do tego cierpliwości niestety.

Na wzorniku widzicie też 2 lakiery z kolekcji świecącej w ciemnościach: Iluminous nr 759 oraz 765. Oba lakiery niestety mają słabe krycie, na wzorniku są solo, bez jakiejkolwiek bazy (2 warstwy), jednak zdecydowanie najlepiej nosić je na białej bazie, bądź zbliżonym kolorze. Naprawdę świecą w ciemnościach, świetny efekt. Ciekawe, niebanalne lakiery, które w dzień cieszą oczy słodkimi, cukierkowymi odcieniami za to w nocy świecą na jasną zieleń.




Poniżej zdjęcia z lakierami w akcji (po więcej zdjęć odsyłam do poprzednich postów, znajdziecie je w zakładce 'Manicure hybrydowy'):

702 + 221
713 + 752


752 + 265

752 + 190
716

737 + 759

700

Z kolekcji Edyty Górniak nie zawiódł mnie ani jeden lakier (ewentualnie mogłabym się przyczepić do bardzo dużego podobieństwa odcieni nr 702 oraz 708, które praktycznie są identyczne - 708 jest o 1/10 tonu ciemniejszy). Wysoka jakość, za przystępną cenę (28,90 zł / 7 ml). W ostatnim czasie często są w promocji, jak nie z lampą to w dużych pakietach, np. z książką (właśnie na taki się niedawno skusiłam KLIK).
Warto polować i obserwować stronę ChiodoPro.pl oraz ich Facebooka.

Podobają Wam się kolory lakierów Chiodo Pro Soft z kolekcji Edyty Górniak? Który kolor szczególnie Wam się spodobał?

5 komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...