To już 3 rok mojej przygody z Shinybox, którą rozpoczęłam w ich drugie urodziny. Z roku na rok w pudełkach pojawia się coraz to więcej kosmetyków, przez ostatni rok nie raz już pojawiły się pudełka w wersji XXL, teraz także pudełko jest dużo większe i wypchane po same brzegi kosmetycznymi (i nie tylko) dobrociami.
Hitem urodzinowej edycji są też kosmetyki marki Kueshi: kremowy balsam do ciała i rąk (57 zł / 500 ml) oraz rewitalizujący tonik do twarzy (42 zł / 200 ml). Oba są pełnowymiarowe.
Nie znam marki, nie kojarzę, żebym chociaż raz czytała recenzję tych kosmetyków, więc naprawdę bardzo się cieszę, że będę mogła je przetestować. Na razie otworzyłam tylko tonik i już zauroczył mnie pięknym zapachem.
W pudełku pojawiła się także sól do kąpieli stóp SheeFoot z minerałami Morza Martwego o wartości 4,90 zł. Znam ją doskonale i często do niej wracam. Bardzo dobry produkt, który umila małe, domowe SPA. Ładnie pachnie, odpręża i co ważne zmiękcza i nawilża skórę stóp. Działa także dezodorująco.
Z saszetkowych kosmetyków mamy jeszcze kosmetyk marki Efektima - Mineral Spa Peeling-Maska-Krem myjący do twarzy 3w1 o wartości 2,52 zł. Lubię tego typu produkty, więc szybko przetestuję i przekonam się o jego działaniu, które mam nadzieję, że będzie zgodne z obietnicami producenta - a obiecuje on łagodne oczyszczenie, wygładzenie i nawilżenie skóry twarzy.
Do włosów znalazła się ciekawostka Schwarzkopf - micelarna myjąca odżywka z linii profesjonalnej (miniatura ma pojemność 50 ml, pełnowymiarowe opakowanie 500 ml kosztuje 85 zł). Zdążyłam już ją przetestować i niestety u mnie się nie sprawdziła, musiałam włosy umyć drugi raz. Jednak dam jej jeszcze drugą szansę, miniatura wystarcza na 2 użycia spokojnie.
Nie zabrakło kosmetyku kolorowego - Smart Girls Get More klasyczna kredka do ust (4,99 zł), trafiła mi się w nudziakowym kolorze. Kolor trafiony w 100%, kredka na pewno mi się przyda.
Marka tanich kosmetyków, ale nie raz kosmetyki z tej półki cenowej zaskakiwały swoją wysoką jakością, oby było tak i tym razem.
Do paznokci mamy odżywkę marki Trind (miniatura 4 ml, pełnowymiarowe opakowanie ma pojemność 9 ml i kosztuje 59 zł). Nie używam w ostatnich miesiącach, a nawet już latach odżywek. Mam mocne, niełamliwe paznokcie, więc nie są mi potrzebne. Ale może się jeszcze przyda ;)
Nie zabrakło małych, próbkowych upominków od Farmony: Nivelazione intensywnie regenerująca kuracja S.O.S dla stóp oraz podwójnej saszetki Tutti Frutti z szamponem i olejkiem pod prysznic. Akurat na wakacyjne, krótkie wyjazdy.
Z marki Evree można było trafić na 1 z 4 kosmetyków, dostałam upiększający krem pod oczy z serii Magic Rose (31,49 zł / 15 ml). Niedawno recenzowałam z tej serii maseczki, które świetnie się u mnie sprawdzają. Bardzo ucieszył mnie krem pod oczy, akurat kończy mi się inny, więc szybko przystąpię do testów różanego cuda Evree.
Ostatni kosmetyk to miniatura olejku do kąpieli Kneipp Tajemnica Piękna (5,99 zł / 20 ml). Znam go doskonale, uwielbiam kosmetyki Kneipp, szczególnie olejki do ciała, jednak i te do kąpieli cudownie się sprawdzają. Ładne składy, świetne działanie i przepiękne zapachy! Czego chcieć więcej? :)
Świetna, bardzo udana urodzinowa edycja ShinyBox. Jestem zachwycona zawartością, wszystkie kosmetyki i herbatki przetestuję z największą przyjemnością.
Mam nadzieję, że kolejne pudełka będą równie udane, czego Wam i ShinyBox życzę ;)
Pudełka są jeszcze dostępne na stronie Shinybox.pl w cenie 59 zł.
Podoba Wam się zawartość? Co Was w szczególności zainteresowało?
Dla mnie idealne
OdpowiedzUsuńPudełko jak najbardziej na plus :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna ta zawartość :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem szczęśliwą posiadaczką tego zestawu, balsam pachnie fantastycznie, zawartość jest imponująca
OdpowiedzUsuńkosmetyki Kueshi mnie intrygują ;)
OdpowiedzUsuń