Przetestowałam już peelingi: enzymatyczny i gruboziarnisty oraz maseczkę przeciwzmarszczkową.
PEELING ENZYMATYCZNY DO TWARZY
Peeling enzymatyczny ma żelową, dość rzadką konsystencję. Nie utrudnia to jednak aplikacji - peeling nie spływa z dłoni ani twarzy. Pachnie bardzo ładnie, owocowo, świeżo i słodko.
Z łatwością się zmywa pozostawiając cerę bardzo dobrze oczyszczoną. Nie pozostawia na skórze żadnej warstwy, cera pozostaje matowa i idealnie przygotowania na dalsze zabiegi pielęgnacyjne bądź makijaż.
Peeling idealnie wygładza skórę i delikatnie rozjaśnia przebarwienia.
Nie podrażnił mnie, nie uczulił, nie zapchał cery. Jest bardzo łagodny dla skóry i sprawdził się idealnie nawet przy mojej bardzo wrażliwej cerze.
skład peelingu enzymatycznego |
GRUBOZIARNISTY PEELING DO TWARZY
Peeling gruboziarnisty zaskoczył mnie swoją bardzo kremową konsystencją i dużymi drobinkami. Dawno nie miałam tego rodzaju peelingu. Konsystencja peelingu przypomina gęsty, treściwy krem. Zatopione są w nim duże i ostre drobinki (z łupin orzechów macadamia).
Najpierw możemy wykonać porządny peeling twarzy, a następnie chwilkę potrzymać peeling, aby nawilżył on dogłębnie skórę. Wygładza on skórę niesamowicie dobrze, a przy okazji odżywia ją i nawilża. Świetny peeling i bardzo go polubiłam. W ostatnim czasie używałam samych typowo 'myjących' peelingów, pieniących się, jednak takie rozwiązanie dużo bardziej mi się podoba.
Cera pozostaje idealnie gładka, miękka i przyjemna w dotyku. Ten peeling spokojnie zastępuje typowy peeling i maseczkę zarazem.
Pachnie bardzo delikatnie, przyjemnie.
skład peelingu gruboziarnistego |
MASECZKA PRZECIWZMARSZCZKOWA DO TWARZY (skóra dojrzała i sucha)
Maseczka przeciwzmarszczkowa nie odbiega jakością od wyżej wspomnianych peelingów.
Konsystencję ma kremową, gęstą i treściwą. Pachnie bardzo ciekawie i ładnie - śmietankowo-zbożowo przyjemny aromat, który umila małe domowe SPA.
Maseczka świetnie nawilża skórę, koi ją i przywraca jej hydrolipidową równowagę. Odżywia skórę, wyrównuje jej koloryt. Świetnie się sprawdza jako maseczka bankietowa, przed wielkim wyjściem, bądź po prostu kiedy chcemy w szybki sposób zyskać ładną, gładką i promienną skórę.
Momentalnie wygładza cerę i sprawia, że zmarszczki stają się mniej widoczne.
Polubiłam ją ja, ale i moja mama, którą zwykle ciężko namówić na wszelakie maseczki ;)
Nie zapchała mojej cery, w żaden sposób jej nie podrażniła.
skład maseczki przeciwzmarszczkowej |
W saszetkach jest 5 ml x 2 a ich cena to 2,99 zł.
Cena niska, a saszetki naprawdę bardzo fajne. Żaden z wyżej opisanych kosmetyków mnie nie zawiódł, a wręcz odwrotnie - zaskoczyły jakością i działaniem.
Peelingi i maseczki dostępne są w Drogeriach Natura. Do wyboru jest mnóstwo rodzajów, także każdy znajdzie coś dla siebie.
Znacie już saszetki Natura Care?
Nie wiem czy się na nie skuszę.
OdpowiedzUsuńJeszcze się do nich nie dobrałam, póki co czekają w zapasie... ale myślę, że na pierwszy ogień pójdzie peeling enzymatyczny :)
OdpowiedzUsuńNie używałam ich ale wpisuję na listę!
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam z nimi styczności,ale z chęcią bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńChyba mnie nie kuszą.
OdpowiedzUsuńSkłady pierwszych dwóch kosmetyków fajne, ale szkoda, że dostępne tylko w saszetkach - nienawidzę ich ;P
OdpowiedzUsuń