Przeogromnie lubię wszelkie spray'e do włosów, także od razu musiałam przetestować ten eliksir.
Eliksir zamknięty jest w zgrabnej butelce mieszczącej 100 ml płynu. Kolor ma przeuroczy - malinowy, u góry jest jeszcze bezbarwna oleista ciecz, czego na zdjęciu nie widać. Ale całość ładnie się prezentuje. Choć nie to jest tutaj najwazniejsze, a działanie.
Dużo od tego typu mgiełek nigdy nie wymagam. Nie liczyłam tutaj na odżywienie moich włosów, ani na wzmocnienie, a jedynie na okiełznanie moich puszystych włosów oraz na ochronę koloru.
Nie zawiodłam się. Eliksir cudownie w kilka chwil ujarzmia moje kosmyki, włosy od razu stają się gładkie, przyjemne w dotyku. Przepięknie błyszczą. Ochrona koloru także sprawdza się świetnie, a zasługa to delikatnej, ochronnej warstwy jaką pozostawia eliksir.
Moich włosów absolutnie nie obciąża, a mgiełki nie oszczędzam. Jednak przy cienkich włosach umiar będzie wskazany. Co nie jest łatwe, ponieważ pachnie prześlicznie - słodka, kwiatowo-cukierkowa nuta zdecydowanie umila nie tylko aplikację. Zapach czuć przez cały dzień. Mi się bardzo podoba, dlatego też bardzo szybko mgiełkę zużyłam.
Sprawdza się zarówno na mokrych włosach (przy okazji ułatwia rozczesywanie), jak i na suchych.
Z działania eliksiru jestem bardzo zadowolona. Spełnił moje oczekiwania - ujarzmił moje puszące się włosy, a i zapewnił przy tym ochronę koloru, co latem i w tak upalne dnia jak teraz jest szczególnie ważne. Na pewno do niego wrócę kiedyś, jak tylko zużyję moje aktualne zapasy... ;)
Miałyście okazję już poznać eliksir do włosów od Gliss Kur? Jak się u Was sprawdził?
Mój ulubieniec poznany dzięki ShinyBox :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go już u wielu osób i może się skuszę :) obserwuję :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tego produktu, ale odżywki bez spłukiwania bardzo lubię i używam od lat :).
OdpowiedzUsuńSuper, że ujarzmia puszenie, przydałby mi się:)
OdpowiedzUsuńTej jeszcze nie miałam, chociaż wiele odżywek Gliss Kur u siebie gościłam :)
OdpowiedzUsuńmam go w zapasach, muszę w końcu zacząć używać :-)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przetestowała.
OdpowiedzUsuńCzy to odzywka bez splukiwania ?
OdpowiedzUsuńtak
Usuń