Opis producenta:
Otwieramy przed Tobą drzwi do niezwykłego świata, gdzie za każdym
zakrętem czeka nowe, fasynujące doznanie. Rozpocznij swą wędrówkę przez
magiczną, nasyconą kolorami krainę. My Secret Mineral Rouge Powder
zdradza sekret naturalnego piękna. Ten mineralny róż do policzków
charakteryzuje się niezwykle jedwabistą konsystencją i dużym nasyceniem
pigmentu. Pozwala wspaniale podkreślić kości policzkowe i sprawia, że
twarz przez wiele godzin wygląda na naturalnie wypoczętą.Za każdym muśnięciem pędzla, poczujesz się jakbyś stąpała bosymi stopami po leśnym mchu. Delikatność i przyjemna miękkość różu sprawią, że zapragniesz się nim otulić, a już kilka subtelnych pociągnięć wystarczy, by podkreślić piękno Twojej twarzy, zachowując jednocześnie jej świeży, naturalny wygląd.
Róż dostępny jest w dwóch pojemnościach:
* opakowanie testerowe o pojemności 3,5 g (które przypomina solniczkę ;)):|
* opakowanie pełnowymiarowe (prześliczna kuleczka):
Co jak co, ale jak na gadżeciarę i minerałoholiczkę przystało na pewno skuszę się na róż w tym przepięknym opakowaniu :))
Swatche:
Dusty Pink, Dusky Rose, Classic Berry, Blushing Berry, Poisson Berry
w słońcu! |
Pale Jasper, Innocence, Plum Blossom, Rosy Temptation, Baroque Rose
w słońcu! |
Soft Coral, Sween Nectar, Sandstone, Terra Cotta, Coral Fantasy
Sensual Peach, Misty Rust, Cinnamon Heart, Kiss and Tell, Sweet Melon
Róże napigmentowane są bardzo dobrze. Mają kremową, aksamitną, bardzo delikatną konsystencję. Wydajność jest niesamowita.
Niektóre z nich mają mikroskopijne drobinki, jednak po nałożeniu na policzek i po roztarciu absolutnie ich nie widać.
Mają matowe wykończenie w większości.
Odcienie są bardzo naturalne, nie znajdziemy tutaj krzykliwych odcieni. Co zresztą widzicie na powyższych swatchach.
Za wcześnie jeszcze na opinię o nich, będę dopiero dogłębnie je testować.
Jednak już skradły moje serce, szczególnie odcienie z pierwszych dwóch zdjęć, jak na przykład: Dusky Rose, Classic Berry i Poisson Berry. I na pewno chcę choć jedno pełnowymiarowe opakowanie w cudownym słoiczku ;)) A moje urodziny w Dzień Matki to dobry powód, aby sprawić sobie odrobinę przyjemności...? ;)
3,5 g kosztuje 48 zł
6,5 g kosztuje 74 zł
Dostępne są także próbki.
Które odcienie skradły Wasze serca? :)
W jakim kolorze najbardziej lubicie róże?
Zamówiłam próbki. Ja i róże mineralne nie mamy ze sobą po drodze, ale te kolory wyglądają cudnie, chociaż na każdych zamieszczonych zdjęciach inaczej.
OdpowiedzUsuńMnie to kopułkowe opakowanie nie do końca przekonuje - ale ciekawa jestem, jak wygląda na żywo.
próbki prezentują się fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie mogę przekonać się do mineralnych produktów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mineralne kosmetyki, a z tych odcieni najbardziej spodobał mi się chyba Sweet Melon :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy zaczęłam niedawno stosować puder, ale na razie muszę nauczyć się nim posługiwać :)
OdpowiedzUsuńRóże wyglądają interesująco. Podoba mi się kilka delikatniejszych kolorków :)
Nigdy nie słyszałam o tej marce.
OdpowiedzUsuńNatomiast opakowanie zachwyca❤️
opakowanie pełnowymiarowe jest urocze :)
OdpowiedzUsuńTe z ostatniego zdjęcia idealnie by do mnie pasowały :))
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory - te z pierwszego zdjęcia szczególnie. Lubię takie lekko przygaszone, ale nie "bure", a rzadko trafiam na takie.
OdpowiedzUsuńMimo, że bardzo ładnie się prezentują wolę standardowe produkty :)
OdpowiedzUsuńsuper wpis, bardzo przydatny, dziękuję!!
OdpowiedzUsuńBasiu mogę liczyć na doradztwo w sprawie wyboru różu? Szukam odpowiednika Nars Orgasm i Milani Luminoso u Pixie, niestety co zdjęcie to zmienia mi się koncepcja ;)
OdpowiedzUsuń