Tusz ma silikonową szczoteczkę. Z jednej strony 'ząbki' są dłuższe, z drugiej króciutkie. Ja najczęściej używam z tej dłuższej strony. Cudownie rozczesuje rzęsy, wydłuża. Krótsza część za to ładnie je pogrubia.
Tusz od pierwszego użycia ma idealną konsystencję, nie za rzadką, ale też nie za suchą. Do dziś a tusz używam od pierwszych dni grudnia, czyli już 4,5 miesiąca konsystencja tuszu pozostała bez zmian. Za to ogromny plus.
Ubóstwiam go od pierwszego użycia. Pięknie wydłuża rzęsy, pogrubia je o 300-400% już przy jednej warstwie !!! A przy tym nie skleja ich.
Trwałość niesamowita. Od rana aż do demakijażu, który najczęściej robię po ok 10-11 godzinach tusz pozostaje bez zmian. Nie kruszy się, nie osypuje, nie rozmazuje nad brwiami.
I choćbym chciała żadnej wady się nie dopatrzyłam. Nawet specjalnie czekałam z jego recenzją, ponieważ wydawał mi się za idealny i byłam pewna, że do ostatniej kropli tak cudowny nie będzie.
Niezwykle miłe zaskoczenie, tym bardziej, że tusz kosztuje grosze. Bez promocji 11,99 zł, ale bardzo często można go kupić za niespełna 6 zł.
Poniżej kilka makijaży z jego użyciem, na każdym z nich jedna warstwa tuszu:
I nawet od dziś jest w promocji aż o 50% taniej!!! :)
Od czwartku 14 kwietnia w Drogeriach Natura kolejne nowości marki Sensique.
Zestaw trzech odcieni przeznaczonych do konturowania rysów twarzy. Pozwala na uzyskanie
idealnego kształtu twarzy, doskonale modeluje jej owal i nadaje cerze zdrowy koloryt.
Waga 8 g
Cena 12,99 zł
Edycja limitowana wiosna-lato 2016
Lakiery w najmodniejszych kolorach, które pozwolą wyczarować fantazyjny manicure.
Pojemność 7 ml
Cena 5,99 zł
Te cuda także jutro będzie można kupić o połowę taniej.
Jak Wam się podoba efekt tuszu Sensique? Miałyście okazję już go przetestować?
Zawsze się dziwię, to Twoje naturalne rzęsy czy czymś je nawozisz?! :))))
OdpowiedzUsuńOstatnio troszkę je olewałam, ale raz na tydzień używałam resztki odżywki MurierLash.
UsuńSwoje mam długie z natury, tylko rzadkie, więc czasem wspomagam, szczególnie jak wypadają z początkiem wiosny.
Wow, wow, wow! Myślę, żei mi by podpasował mimo tego, że silikonowych szczoteczek nie lubię :-)
OdpowiedzUsuńJa też za silikonowymi nie przepadam. Ale w tym tuszu szczoteczka jest świetna i dużo 'robi' :)
UsuńWydłużenie rzeczywiście WOW :)
OdpowiedzUsuń;))
UsuńAle ładny efekt, choć u Ciebie jeszcze się nie spotkałam, żeby rzęsy wyglądały brzydko :D
OdpowiedzUsuńEfekt jest piorunujący :)
OdpowiedzUsuńObczajałam dzisiaj te paletki do konturowania, ale testery mają bardzo słabą pigmentację. Jednak mam zamiar skorzystać z promocji i kupić m=puder matujący :)
No to dopisałam go do listy. Nie stracę dużo jakby co :) też na co dzień szukam pogrubienia dla rzadkich rzęs. Twoje są zjawiskowe!
OdpowiedzUsuńJestem na prawdę pod wrażeniem za taką cenę taki super efekt :). Nie miałam jeszcze przyjemności używać nić z tej firmy ale jak tylko uda mi się dotrzeć do natury to się na pewno na coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńTusz pięknie podkreśla Twoje rzęsy, ciekawe czy sprawdziłby się u mnie...
OdpowiedzUsuńŚwietnie podkreśla Twoje długie rzęsy :)
OdpowiedzUsuńJa byłam mega zadowolona z tego tuszu, co prawda dość szybko mi zgęstniał, ale za tą cenę ten efekt jest boski :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty. Teraz chyba będę musiała po prostu przejechać się do Natury! No nie :D
OdpowiedzUsuńAle masz oczy zaczerwienione, aż sobie pomyślałam, że to wina tego tuszu.
OdpowiedzUsuńNie, to nie od niego... Bez obaw ;)
UsuńNie lubię, gdy tusz się tak grudkowato osadza na szczoteczce :)
OdpowiedzUsuńKobieto masz mega długie rzęsy i sie zachwycasz "wydłużeniem" w maskarze...Moje rzęsy są krótkie i sztywne , nawet zalotka nie pomaga, więc nie wierzę w cuda podkręcających i wydłużających maskar, a chwalą je przeważnie posiadaczki mega długich rzęs, gdzie przy krótkich i sztywnych te "cudowne" maskary nie zrobiłyby poprostu NIC...
OdpowiedzUsuńSpróbuj na noc nakładać na nie olejek jakiś, np arganowy lub rycynowy (który je wydłuży jeszcze). 'Zmiękczy' Twoje rzęsy, nawilży i będą podatniejsze na zalotkę, a i tusz powinien dać efekt.
Usuń