czwartek, 2 grudnia 2021

BeGlossy 'Pumpkin Spice Latte' (listopad 2021)

 Czas na prezentację listopadowej edycji pudełka BeGlossy 'Pumpkin Spice Latte'. Znalazły się w nim same wspaniałe kosmetyki, które umilą jesienne rytuały pielęgnacyjne naszego ciała i cery. 

Co znalazło się w środku?


Pudełko lekkie, ale za to ze świetnej jakości kosmetykami.

RITUALS The Ritual of Jing Maska do rąk 50 ml (45 zł / 70 ml)

Markę Rituals pokochałam niedawno, urzekły mnie nie tylko zapachy, które są piękne, ale świetne działanie kosmetyków, które nie wysuszają skóry, a cudownie ją pielęgnują. Maska do rąk ogromnie nie ucieszyła, w okresie jesienno-zimowym skóra szczególnie potrzebuje dużej dawki nawilżenia i dogłębnego odżywienia, a po pierwszych testach tego kremu/maski on to zapewnia. Dodatkowo pięknie pachnie, orientalnie, intensywnie, bardzo ciekawie i niebanalnie. Nie jest tłusty dzięki czemu można stosować go przez cały dzień. Bardzo jestem zadowolona.

BIELENDA Skin Shot Peeling drobnoziarnisty (10,59 zł / 8 g)

Peeling najbardziej mnie zaciekawił, tym bardziej, że jest do twarzy. Jeszcze nie zdążyłam go przetestować, ale zapowiada się bardzo fajnie. Uwielbiam kawę i kosmetyki z nią w składzie. Producent zapewnia, że oczyści cerę, odświeży i wygładzi, ale także zregeneruje i poprawi jej kondycję.

TOŁPA Authentic Krem nawilżona skóra (31,99 zł / 40 ml)

Nawilżający krem marki Tołpa to kolejny kosmetyk w tej edycji, który idealnie trafił w potrzeby mojej skóry. Dedykowany jest on odwodnionej i spragnionej nawilżenia skóry, dodatkowo ma odbudować warstwę hydrolipidową naskórka bez efektu obciążenia. Mam nadzieję, że będzie leciutki a przy tym bardzo dogłębnie nawilżający. Bardzo jestem go ciekawa i testy zacznę jeszcze dziś.

HELLO BODY Coco Smooth Krem pod oczy (119,99 zł / 15 ml)

Markę Hello Body poznaję dzięki BeGlossy, niedawno w pudełku była mgiełka nawilżająca, tym razem mamy krem pod oczy. Od niego zaczęłam od razu testy i po pierwszych użyciach jestem zachwycona. Cudownie lekki, a przy tym dogłębnie nawilżający i odżywiający skórę pod oczami. Skóra jest aksamitna i niezwykle gładka. Sam krem jest bardzo leciutki i sprawdza się zarówno na dzień pod makijażem jak i na noc. Za kilka tygodni pojawi się na pewno jego recenzja. Póki co jestem zachwycona!! :)

REGENERUM Peeling do ust (18 zł / 5 g)

Peeling do ust marki Regenerum doskonale znam i bardzo lubię. Świetnie wygładza usta i zapewnia im jednocześnie odpowiednią dawkę nawilżenia. Niezastąpiony kosmetyk, który powinien znaleźć się w każdej kosmetyczce, szczególnie w okresie jesienno-zimowym.

Dla klientek VIP był kosmetyk marki Claresa tusz do rzęs lub żel do laminacji brwi

CLARESA True Glue Żel do laminacji brwi (12,99 zł / 8 g)

Przyznaję, że nie wiedziałam, że marka Claresa ma w swojej ofercie kosmetyki do makijażu. Znam tylko ich lakiery hybrydowe, które bardzo lubię. Tym bardziej jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie żel do laminacji brwi. Mam bardzo niesforne brwi, które lubią się kręcić w różne strony, więc żel będzie miał co dyscyplinować. Na pewno pokażę go w użyciu przy kolejnym makijażu na instagramie.

Dodatkowo otrzymałam suche szampony marki Batiste, które ogromnie mnie ucieszyły. Bardzo chciałam je w końcu przetestować. Na pewno pojawi się wkrótce recenzja.


Jeżeli planujecie zakup kosmetyków marki Rituals to możecie skorzystać z kodu rabatowego:


Ciekawa jestem czy podoba Wam się listopadowa edycja BeGlossy? Który kosmetyk najbardziej Was zainteresował?

1 komentarz:

  1. Bardzo fajna zawartość. Krem z Tołpy znam i bardzo lubię, sprawdza się u mnie świetnie. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...