Obiecałam, że najbliższe posty związane będą z kolorowymi kosmetykami. Dziś będzie o malutkiej paletce Dr Irena Eris Provoke z dwoma cieniami w bardzo neutralnych kolorach, idealnych do każdej tęczówki oka.
Dr Irena Eris
PROVOKE
Cienie do powiek
Twin Eyeshadow nr 202 "Crazy For Choco"
Opis producenta:
Spiekane cienie do powiek o niezwykle miękkiej i jedwabistej
konsystencji zapewniają maksymalną wyrazistość koloru i trwałość
makijażu. Łatwo się rozprowadzają, pozostawiając po sobie intensywną
smugę soczystych kolorów. Dzięki delikatnie mieniącym się perłowym
drobinkom zapewniają niepowtarzalny efekt świetlistości. Możliwość
podwójnego zastosowania: na sucho - dla subtelnego efektu lub na mokro
- dla intensywnego, pełnego lśnienia.
Formuła wzbogacona o Witaminę E, która doskonale zmiękcza i wygładza skórę.
Cienie zamknięte są w bardzo eleganckiej srebrnej paletce z lusterkiem, solidnie wykonanej. Ale w końcu marka zobowiązuje ;)
Zdecydowałam się na cienie nr 202 "Crazy For Choco". Mamy tutaj jasny, kremowy cień ze złotą poświatą o satynowym wykończeniu oraz dość ciemny brąz, także z satynowym wykończeniem.
Oba cienie napigmentowane są bardzo dobrze.
Poniżej swatche, robione na sucho bez jakiejkolwiek bazy.
Poniżej swatche, robione na sucho bez jakiejkolwiek bazy.
Aplikacja cieni nie sprawia żadnych problemów. Cienie mają bardzo 'kremową', mięciutką, jedwabistą konsystencję. Nie osypują się.
Nawet bez bazy przez kilka godzin wyglądają nienagannie.
Jednak efekt z bazą o wiele bardziej mi się podoba, kolor jest głębszy, bardziej wyrazisty.
Duet kolorów nieskomplikowany, za to idealny nie tylko do dziennych makijaży, ale także wieczorowych, dla każdego typu tęczówki.
Dostępna jest m.in. w Rossmannie, gdzie w ciągu najbliższych dni będzie ją można upolować za połowę tej ceny ;)
śliczny makijaż oczu, ale za 2 cienie dać 60 zł, hmmmm.... może w promocji lepiej
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki <3
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, bardzo luksusowo już z zewnątrz, a w środku dwa cienie idealne do lekkiego smokey :) Na oczach wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńCudna paletka i przepiękny makijaż.
OdpowiedzUsuńTypowo moje kolorki :)
OdpowiedzUsuńOpakowania mają bajeczne;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, uniwersalne cienie. Chyba każde oko będzie wyglądało dobrze w takich kolorach.
OdpowiedzUsuńTylko cena może trochę odstraszyć. Ale może jakaś drogeria internetowa ma je teraz w promocji? Na pewno warto pokombinować.
Moje kolorki :-)
OdpowiedzUsuńMoje kolorki :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda - kolory są na prawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się pięknie lecz cena trochę odstrasza :) Wolę trochę tańsze a także całkiem dobrej jakości :)
OdpowiedzUsuńhej, makijaż wykonywałaś aplikatorem załączonym w środku czy jakimiś konkretnymi pędzelkami?
OdpowiedzUsuńpędzelkami, aplikatorów nigdy nie używam :) dla mnie są bezużyteczne
Usuńjuż myślałam :D efekt jest naprawdę przepiękny, ale ani nie mam żadnych pędzelków do cieni, ani nigdy cieniowania nie robiłam. czy mogłabyś coś polecić? jakich używasz Ty i czy warto? tylko na studenckie standardy :D
Usuńdziękuję! :)
UsuńNajtańsze jakie mam, a które uwielbiam i używam w każdym makijażu to Jessup z Aliexpress:
https://kolorowoipachnaco.blogspot.com/2018/03/jessup-zestaw-20-pedzli-do-makijazu.html
Jakość porównywalna niemalże z Kavai, Maestro, a lepsze są od Hakuro.
Ewentualnie nakładaj nadal cienie aplikatorem, ale choć jeden pędzelek kup typowo do 'rozcierania cieni', nawet w Rossmannie są z For Your Beauty (i całkiem niezłe) i nim rozetrzyj delikatnie nałożone cienie. Fajne pędzelki były kiedyś z Essence czy Catrice do smoky eyes, z nimi zaczynałam i do dziś je mam ... :))