Czerwcowa edycja BeGlossy 'Kierunek na piękno' to pudełko pełne niespodzianek. Jak co 6 miesięcy jest to edycja z dodatkowym produktem dla klientek VIP. W środku pudełka znalazłam aż 7 kosmetyków zarówno do pielęgnacji twarzy, ciała, włosów, jak i do makijażu.
Tak się prezentuje zawartość:
Zaczniemy od kosmetyków do makjażu, ponieważ te zawsze najbardziej mnie cieszą i ciekawią.
Produktem dla VIP-ów jest trwała kredka do ust GOLDEN ROSE Dream Lips Lipliner (8,90 zł . 1,4 g).
Trafił mi się bardzo ładny, burgundowy kolor z nutką fioletu, dzięki czemu z pewnością będę ją używała. Właśnie w takim odcieniu mam najwięcej pomadek, także ta kredka to dla mnie strzał w dziesiątkę. Ma odpowiednio miękką konsystencję, z łatwością można obrysować kontur ust lub pomalować nią całe usta. Przez weekend właśnie testuję ją na całych ustach i póki co jestem bardzo zadowolona.
Drugi i zarazem ostatni produkt do makijażu w tej edycji to metaliczna pomadka BELL HYPOALLERGENIC Metallic Liquid Lips (18,99 zł / 4,7 ml). Co do metalicznych pomadek zdania niestety nie zmieniam, nie podoba mi się ten efekt na ustach. I tak jak wcześniejsze pomadki o metalicznym efekcie tak i tą komuś podaruję w prezencie.
Do włosów mamy aż 3 produkty:
GOT2BE Bye Bye Flyaways Bezbarwna maskara do włosów (19,99 zł / 16 ml)
To najciekawszy produkt tej edycji. Maskara do włosów, która ma za zadanie ujarzmić niesforne kosmyki. Zawsze mam ogromny problem z odstającymi włosami, babyhair i często naelektryzowanymi włosami. Bardzo jestem ciekawa jak sobie poradzi. Póki co jeszcze nie używałam, ale otworzyłam opakowanie i nie mogę przestać się zachwycać zapachem maskary. Przepiękny kwiatowy zapach i bardzo świeży. Zachęca zdecydowanie do użycia i mam nadzieję, że będzie wyczuwalny na włosach.
NATURE BOX Szampon do włosów w kostce z olejem awokado (22,99 zł / 85 g)
Po raz kolejny mam okazję przetestować szampon w kostce. Tym razem marki Nature Box. Polubiłam tą formę, która dobrze się sprawdza na moich włosach, a przy okazji są to bardzo wydajne, ekonomiczne produkty (producent zapewnia, że kostka ta odpowiada 2 szamponom 250 ml) i ekologiczne, ponieważ nie ma tu ani grama plastiku. Jestem na duże TAK. Szampon pachnie pięknie i zapachem dał o sobie znać, zanim jeszcze otworzyłam pudełko.
L'BIOTICA Maska regenerująca do włosów w formie czepka (22,30 zł / 30 ml)
Od niedawna taka forma maski do włosów stała się bardzo popularna, jednak nie miałam jeszcze do czynienia z takimi maskami w formie czepka. Bardzo jestem ciekawa czy sprawdzi się na moich długich włosach. 30 ml wydaje się niewiele, ale przekonam się o tym jak ją przetestuję.
Włosy mam bardzo suche w ostatnich dniach, przedobrzyłam z pielęgnacją. Mam nadzieję, że maska ta przywróci im równowagę.
AA INTIMA Nawilżający żel do higieny intymnej (13,49 zł / 300 ml)
Bardzo zaskoczył mnie skład żelu do higieny intymnej, który ma aż 95% składników pochodzenia naturalnego. Ogromny plus, który doceniam, dlatego żel z ogromną przyjemnością będę testowała.
Na koniec maseczka do twarzy ORGANIC LAB (11,99 zł / 2 x 6 ml)
Organic Lab to nieznana mi marka, ale ogromnie się cieszę, że mam okazję przetestować ich maseczkę. Tym bardziej, że wszelkie maski i maseczki uwielbiam, niezmiennie. A skład to istna bajka - aż 100% naturalnych aktywnych składników. Oparta na glince, więc tym bardziej chętnie sprawdzę.
Bardzo jestem zadowolona z czerwcowej edycji, idealnie trafiła w moje potrzeby pielęgnacyjne i częściowo w makijażowe. Z przyjemnością przetestuję te nowości.
Ciekawa jestem czy Wam się podoba zawartość tej edycji BeGlossy?
Ciekawa zawartosc jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bezbarwna maskara do włosów wydaje się ciekawa. Maska Organic Lab też może być fajna.
OdpowiedzUsuń