A zawartość jak dla mnie najlepsza spośród tegorocznych wszystkich edycji :)
Do makijażu znalazły się 2 kosmetyki:
MAYBELLINE NEW YORK Brow Ultra Slim (36,99 zł)
Kredka do makijażu brwi to od niedawnego czasu mój niezbędnik do codziennego, szybkiego makijażu. Dawniej używałam tylko cieni do brwi, jednak odkąd zaczęłam używać kredek mój codzienny makijaż zajmuje mi mniej czasu,a efekt jest tak samo świetny. Tym bardziej ucieszyłam się z nowości Maybelline. Trafiła mi się kredka w odcieniu Black Brow i jest to ładny ciemny brąz w chłodnej tonacji. Idealny kolor dla mnie.
Trwałość chyba będzie mocno zadowalająca, nie mogłam domyć tej kredki z ręki, gdy sprawdzałam jej kolor. Za jakiś czas na pewno pojawi się recenzja na blogu, a póki co wypatrujcie na Instagramie makijażu z jej użyciem, na pewno użyję tej kredki w ten weekend.
BELL Hypoalergiczny fluid do konturowania twarzy (37,99 zł)
Jest to kosmetyk zamiast fluidu, który miał się znaleźć pierwotnie w pudełku.
Niestety na twarz używam i tak tylko mineralnych kosmetyków (z małymi wyjątkami), więc tym kosmetykiem uszczęśliwię kogoś innego. Ja się obawiam kremowych kosmetyków na twarzy, ponieważ duża część zapycha moją cerę.
BIOVAX Botanic Szampon w kostce (23 zł / 82 g)
Nie sposób opisać jak ten szampon pięknie i intensywnie pachnie. Od razu gdy otworzyłam pudełko poczułam jego cudowny zapach. Słodki, kwiatowy, niezwykle przyjemny, aż chciałabym perfumy o tak boskim zapachu, naprawdę! :)) Dlatego też nie będę zwlekać z testami tego szamponu, od razu zaniosłam do łazienki i będę testować. Mam nadzieję, że będę zadowolona, tym bardziej, że taką formę szamponów - w kostce - bardzo polubiłam w ostatnich tygodniach.
GLISS Maska do włosów 4 w 1 (19,99 zł / 400 ml)
Mam różową wersję maski, czyli nadającą blask. Najlepszy wariant w dodatku przeuroczym, słodkim opakowaniu. Aż 400 ml maski, która w swoim składzie ma między innymi olej z orzechów babassu i proteiny soi. Mam nadzieję, że świetnie nawilży moje suche włosy, wypielęgnuje je i nada im pięknego blasku. Bardzo jestem ciekawa jak się sprawdzi.
LIRENE Algowa maska głęboko nawilżająca (12,60 zł)
Maseczki Algowe marki Lirene znam odkąd pojawiły się w sprzedaży, czyli od ponad 2 lat. Kupuję i używam regularnie. To najlepsze maseczki jednorazowe, jakie pojawiły się w ofercie marki Lirene.
Niezwykle łatwe w rozrobieniu i ściągnięciu. Bardzo fajnie nawilżają, odżywiają i oczyszczają skórę, pozostawiając ją gładką, promienną o ujednoliconym kolorycie. Dla mnie absolutny HIT. Cieszę się z niej w pudełku, z przyjemnością użyję :) Tym bardziej, że wersja z miętą, którą dostałam dodatkowo świetnie orzeźwia. Przyda się taka dawka relaksu po porządkach i pichceniu przed samymi świętami.
ROGE CAVAILLES Krem pod prysznic z masłem shea i kwiatem magnolii - miniatura 75 ml (29 zł / 250 ml)
Jedyna miniatura w pudełku to krem pod prysznic, który pachnie prześlicznie. W tym miesiącu trafiły się same pięknie pachnące kosmetyki, co szczególnie mnie cieszy. Miniatura ma pojemność 75 ml, więc to idealna ilość na porządne testy. Normalnie zostawiłabym ją na jakiś krótki wyjazd, ale w te wakacje to chyba nie będzie możliwe, więc przetestuję w domu :)
Szykuje się fajne, małe, domowe SPA z ślicznie pachnącymi kosmetykami. Jestem zadowolona niesamowicie z tej edycji. Pudełko poprawiło mi humor, a pogoda za oknem tylko dopełnia to szczęście.
Trzymajcie się kochani w tym niełatwym czasie. Życzę Wam Wesołych Świąt i dużo ZDROWIA.
Jak Wam się podoba kwietniowa edycja BeGlossy?
Maska do włosów ciekawa:)
OdpowiedzUsuńMam wersję z balsamem do ciała. I też podoba mi się ta edycja pudełka:)
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńFajna i praktyczna zawartosc :)
OdpowiedzUsuń