wtorek, 19 listopada 2019

MY SECRET - Paletki cieni do powiek 'Flame' i 'Nude Glam', Rozświetlacz do twarzy Moonlight Pearls Highlighter, Podwójny bronzer Tropical Kiss Face'n' body Bronzing Duo

Garść jesiennych, limitowanych nowości My Secret z Drogerii Natura.
Prawdziwe perełki, z pomocą których stworzymy odmładzające, świetliste makijaże z kolorową nutką. Tej jesieni będzie królował błysk oraz magia koloru :)




Zaczniemy od bronzerów i rozświetlaczy. Kosmetyki, które szczególnie polubiłam za niesamowity efekt na twarzy.


Podwójny bronzer Tropical Kiss, który skrywa jeden z najbardziej lubianych bronzerów jaki kiedykolwiek miałam - tutaj jest jego powrót wraz z jaśniejszą wersją. Cieszę się, że jest on ponownie dostępny, recenzowałam go 3 lata temu (tutaj), jednak ubolewam, że jest to wersja limitowana.
Mamy tutaj delikatnie chłodny satynowy bronzer oraz troszkę jaśniejszy w cieplejszej tonacji. Bardzo fajny duet do jasnej karnacji. Niezwykle przyjemnie aksamitna konsystencja, jedwabista. Nadaje delikatny, satynowy efekt, jednak bez drobinek. Nienachalny błysk. Świetny bronzer na co dzień i w dodatku bardzo wydajny. Dobrze napigmentowany. Bez pomarańczowych tonów. A całość w ciekawym, kolorowym opakowaniu, które od razu bardzo mi się spodobało.
Trwałość bardzo dobra, bronzery na twarzy prezentują się nienagannie i tak samo intensywnie przez cały dzień i wieczór.


Rozświetlacz Moonlight Perals to prawdziwa perełka. Niewielki rozświetlacz (jego pojemność to tylko 2,2 g), jednak z wielką mocą rozświetlenia. Efekt jest niesamowity i choć malutki to mimo codziennego używania nie ubywa w zastraszającym tempie. Napigmentowany jest bardzo dobrze. Ma ładny, bardzo jasny odcień wpadający w delikatnie szampańsko-różowy. Zdecydowanie chłodny i najlepiej się sprawdzi przy jaśniutkich cerach. Bardzo go lubię i z pewnością zakupię zapasowe opakowania. Pięknie rozświetla wybrane partie twarzy, tworzy cudowną taflę, nadając 'mokry' efekt.
Trwałość fenomenalna! To obowiązkowy kosmetyk nie tylko na czas zbliżającego się karnawału.
Bardzo polecam!



Palety cieni 'Hello Pretty' w kolejnej odsłonie, oprócz 2 które posiadam jest jeszcze wersja z fioletowymi cieniami. 


Paleta 'Nude Glam' to zestaw 3 cieni: jasny szampański mieniący się na złoto oraz dwa nudziaki w chłodnej tonacji: jasny cielisty odcień brązu oraz ciemny brąz. Świetne trio do dziennego makijażu. Każdy z tych cieni jest świetnie napigmentowany. Choć w każdej edycji limitowanej tych cieni pojawiają się palety w odcieniach nude to ta jest zdecydowanie moją ulubioną. Cudowny środkowy cień, który świetnie sprawdza się w każdym jednym makijażu, ciemny brąz którym lubię najbardziej przyciemniać linię rzęs i tworzyć 'rozmazaną kreskę' oraz złotko, które rozświetla kąciki.
Bardzo udana paletka.


Paleta cieni 'Flame' to szaleństwo kolorystyczne. Mamy tutaj żółty cień, jasnoróżowy oraz czerwony. Przyznaję, że czekałam na takie kolory - szczególnie marzył mi się żółty i czerwony. Pigmentacja jest bardzo dobra, jedynie jasnoróżowy cień delikatnie tu odstaje, ale przy takich intensywnych cieniach po bokach ciężko przebić się takiemu kolorowi :)
Z żółtymi cieniami jest już tak, że nadają jakby 'kredowy' efekt i chyba ciężko stworzyć ten kolor inaczej (jeszcze nie spotkałam się z satynowym wykończeniem, które prezentuje się w miarę 'naturalnie'). Jednak róż i czerwień są bardziej aksamitne, mają przyjemniejszą konsystencję.
Fajne odważne kolorki, po które sięgam chętnie nawet w codziennym makijażu.



Cienie są bardzo trwałe i nawet bez bazy przetrwają cały dzień i wieczór bez utraty intensywności koloru. Nie zbierają się w załamaniach powiek.

Pojemność paletek to 5,4 g.



Bardzo fajne kosmetyki. Ubolewam, że jest to edycja limitowana. O ile na pewno nacieszę się cieniami do powiek, tak nad rozświetlaczem na pewno będę ubolewać. Świetna jakość i wbrew pozorom niespotykany kolor i efekt. Warto zaopatrzyć się w zapasy i na pewno to zrobię.
Na Instagramie można zobaczyć kosmetyki w akcji.

Dostępne są oczywiście wyłącznie w Drogeriach Natura :)

7 komentarzy:

  1. Świetne nowości, przepiękne są te potrójne paletki, bardzo mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne sa te paletki, a pigment wprost zabojczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozświetlacz <3 Trzeba przyznać, że mistrzowsko im wychodzi ten kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy zestaw. Podoba mi się kolor cieni i rozświetlacza. Obecnie wybór kosmetyków jest ogromny więc czasami warto skorzystać z recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozswietlacz już kupiłam i jestem zachwycona. Szkoda tylko, ze taki malutki jest.

    OdpowiedzUsuń
  6. My Secret ma świetnej jakości kosmetyki i tanie. Lubię bardzo!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...