INSPIRED BY - Naturalnie Piękna (edycja 9)

Ostatnie dni na moim blogu to prezentacja pudełek. Dzisiaj jedno z moich ulubionych Inspired by Naturalnie Piękna. To już 9 edycja. Sprawdźcie co tym razem znalazło się w pudełku!

Zaczniemy od kosmetyków kolorowych, których w 9 edycji nie zabrakło.
'Travel size' lub jak kto woli 2 próbki rozświetlaczy mineralnych Neauty Minerals. Znam je doskonale, na blogu możecie przeczytać recenzję tych cudownych i w pełni naturalnych rozświetlaczy do twarzy (ale i nie tylko). Bardzo je lubię! Żałuję jedynie, że w pudełku nie znalazło się pełnowymiarowe opakowanie, które nie jest drogie ;) Bardzo dobry produkt, który zachwyci nie jedną klientkę Inspired by ;)
Tusz do rzęs Catrice Glam & Doll jakiś czas temu znalazłam w innym pudełku, jednak jeszcze nie miałam okazji go używać. W najbliższych dniach na pewno zacznę go testować. Szczoteczkę ma silikonową i w dość ciekawym kształcie, który zwykle u mnie świetnie się sprawdza. Mam nadzieję, że tusz spełni moje oczekiwania, tym bardziej, że mnóstwo maskar ostatnio mnie zawiodło.
Lakier do paznokci Orly to absolutna nowość. Niby czerwony lakier jakich pełno na rynku, ale ten jest wyjątkowy! Dlaczego? To nowa formuła, która ma za zadanie nie tylko ozdobić nasze paznokcie, ale także je wzmocnić, odżywić, nawilżyć i sprawić, że będą rosły szybciej.
Ciekawa go jestem bardzo!

W zgrabnym pudełeczku ze sklepu e-fontanna.pl znalazła się mini pomadka mineralna Jane Iredale oraz 2 szt. kapsułek nawilżających Environ.
Marki Jane Iredale od lat jestem już ciekawa (jak na minerałoholiczkę przystało), jednak skutecznie odstraszają mnie bardzo wysokie ceny ich produktów. Pomadkę chętnie przetestuję, jednak bardziej ciekawią mnie ich kosmetyki kolorowe.
Kapsułki nawilżające Environ już przetestowałam i absolutnie się w nich zakochałam. Mają oleistą konsystencję, jednak szybko się wchłaniają sprawiając, że cera staje się niesamowicie gładka, aksamitna w dotyku. Nawilżają dobrze, choć ciężko ocenić to po 2 dniach...  Pierwsze wrażenia jednak mam bardzo pozytywne. Może w przyszłości skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie.

Jednym z najciekawszych produktów w pudełku jest maseczka Chic Chiq A la Rose, która zawiera płatki róży Damasceńskiej oraz olej jojoba. Bardzo jestem ciekawa jej działania i na pewno przed świętami zafunduję sobie małe, domowe SPA z jej użyciem. Przeczuwam duży HIT :))
Ręcznie robione mydełko A Jeden 'Bobasek' to produkt nieznanej mi dotąd marki. Zobaczymy jak się sprawdzi. Zapowiada się dobrze, choć będzie musiało poczekać na swoją kolej. Troszkę tych kostek w kolejce już mi się nazbierało...

Marka Buna niedawno wkroczyła na nasz rynek, jednak zdążyłam już przeczytać kilka pochlebnych recenzji na temat jej produktów. Płyn micelarny trafił mi się w wersji najbardziej pożądanej dla mnie: z szałwią dla cery tłustej i mieszanej. Już go używam od niespełna tygodnia i jestem póki co zadowolona. Delikatny dla cery. Odświeża ją, przywraca naturalną równowagę - oprócz oczyszczania ma działanie tonizujące skórę. Łagodzi zmiany zapalne cery.
Olejek do ciała 'Tajemnica piękna' z Kneipp doskonale znam i recenzowałam go na blogu 1,5 roku temu TUTAJ. Bardzo dobry produkt. Świetnie nawilża skórę, wygładza... i przepięknie pachnie. Idealny na jesienne i zimowe wieczory.

9 edycja Inspired By Naturalnie Piękna podoba mi się. Nie jest to może najlepsza jak dotąd edycja, jednak poznałam kolejne nieznane mi marki. Znalazły się w niej ciekawe kosmetyki jak maseczka Chic Chiq, lakier do paznokci Orly czy płyn micelarny Buna. Rozświetlacze Neauty to mój hit ostatnich 3 miesięcy.

A Wy co sądzicie o 9 edycji pudełka Inspired by Naturalnie Piękna?