EMPORIO ARMANI - Because it's you EDP

Lubicie słodkie perfumy? Ja bardzo! Jedną z takich słodkich kompozycji zapachowych jest nowość Emporio Armani - Because it's you. Zapach dedykowany kobietom przebojowym, ale czy tylko takim? :) Dzisiaj właśnie Wam o nim opowiem.

Zanim przejdziemy do zapachu, warto wspomnieć o bardzo prostym, aczkolwiek ładnym opakowaniu i flakonie. Piękno jednak tkwi w prostocie. Nie przesadzono tutaj w żadnym kontekście. Zgrabny, kremowy kartonik z czarno-srebrną grafiką skrywa solidny flakon. Wykonany jest on z grubego szkła, przez co jest bardzo ciężki jak na pojemność 30 ml, którą posiadam. Nakrętka jest równie solidna i ciężka, srebrna i skrywa w środku logo Emporio Armani.

Flakon skrywa wodę perfumowaną w miodowym kolorze. I nawiązując do miodu, zapach jest równie słodki jak on. Nie polubią go osoby wielbiące świeże, lekkie zapachy. Because it's you to bardzo słodka kompozycja zapachowa, wręcz ciężka, ulepna. Dla mnie, wielbicielki słodkich, landrynkowych zapachów jest jednym z najpiękniejszych zapachów jakie miałam okazję poznać.
Because it's you to zapach całkowicie inny od poprzednich Emporio Armani. Nie jest aż tak elegancki i wytworny jak Code (edp czy też edt), choć wyjątkowości nie można mu odmówić.
Jest to jednak woda perfumowana, która zaskakują swoją mocą i słodyczą. Pachnie jak syrop malinowy z liczi. To właśnie owoce są najbardziej wyczuwalne, szczególnie malina, która gra tutaj pierwsze skrzypce. Liczi w składzie niby nie ma, jednak jestem pewna, że je wyczuwam.
Tuż obok maliny wyczuwalna jest wanilia, która nadaje zapachowi wyjątkowego charakteru. Ociepla zapach, dodaje mu 'przytulności', ale i 'miękkości'. Dla równowagi dodano także różę, piżmo czy cytrynę, która nadaje mu lekkiej świeżości i pobrzmiewa gdzieś daleko w tle. Po kilku godzinach zapach dzięki cytrynie, piżmu i kwiatu neroli staje się delikatnie lżejszy jakby z ozonową nutą. Ten moment najbardziej lubię. Uwielbiam zapach powietrza po burzy. Jednak nie należy oczekiwać nawet po kilku godzinach wyjątkowej świeżości.

Świetny zapach na jesień i zimę, który wżera się wręcz w ciepłe swetry, szaliki trwając godzinami, a nawet dniami.
Na skórze jest niesamowicie trwały, od rana aż do późnych godzin nocnych jest mocno wyczuwalny. Swetry, szaliki i inne ubrania nim przesiąknięte pachną jeszcze nawet po upraniu.
Zapach niemalże nie do zdarcia, pod tym względem jest trwalszy nawet od mojego ukochanego Aliena.
Co ważne wystarczy nawet 1 psik, przez co wydajność jest równie niesamowita. Cieszę się, że wybrałam najmniejszą pojemność, ponieważ i tak wystarczy mi na długie miesiące zapewne.

Komu polecam Because it's you?
Zdecydowanie osobom, które lubią bardzo słodkie zapachy. Odważnym kobietom, które chcą i zwracają na siebie uwagę. Zwariowanym i szalonym, nie tylko nastolatkom, choć młodym kobietom najbardziej zapach przypadnie do gustu. Obok tego zapachu nie można przejść obojętnie. 'Ogoniasty', esencjonalny i wyczuwalny na ulicy i w pomieszczeniu długo po naszej wizycie ;)
Może nie jest to zapach 'odkrywczy', ani też inny, jednak ja pokochałam go od pierwszego użycia.
Ciekawy, ciepły, ładnie rozwijający się na skórze, odkrywający coraz to nowe oblicze z każdą godziną.

Ze względu na swoją ogromną moc jest to zapach wyłącznie na chłodne dni, na jesień i zimę wręcz idealne, jednak jeszcze wiosną na pewno się sprawdzą. Latem zdecydowanie odłożę go i przejdę na lżejsze zapachy.
Muszę przyznać, że marka Armani zaskoczyła mnie bardzo zapachem Because it's you. Nie spodziewałam się, aż tak słodkiego i radosnego zapachu. Ale zdecydowanie te zaskoczenie jest pozytywne.

Ciekawa jestem czy testowałyście już Because it's you Emporio Armani? Lubicie słodkie zapachy?