piątek, 30 sierpnia 2019

KOBO PROFESSIONAL - Matte Cover Foundation with Argan Oil - Długotrwały kryjący podkład matujący z olejem arganowym

Podkład Matte Cover Foundation with Argan Oil to nowość w ofercie marki Kobo Professional, jednak zrobił już ogromną furrorę. Zdobycie go to nie lada wyczyn, jednak czy naprawdę warto na niego tak polować?


"Kryjący podkład nowej generacji, regulujący wydzielanie sebum.
Lekka, nietłusta konsystencja sprawia, że jego aplikacja jest wyjątkowo łatwa.
Podkład doskonale adaptuje się do odcienia skóry, niwelując błyszczenie.
Zawiera odżywczy olej arganowy. Przed użyciem wstrząsnąć."


          

Podobnie jak poprzednik podkład zamknięty jest w poręcznej, szklanej, matowej butelce z czarną grafiką i korkiem. Proste, ale eleganckie opakowanie, które ładnie prezentuje się na toaletce. Zgrabna pompka idealnie dawkuje niewielką ilość płynnego podkładu. Przed użyciem jednak należy pamiętać, aby wstrząsnąć butelką.

Poprzedni podkład Mattifying Liquid Foundation zachwycił mnie od pierwszego użycia, a uwierzcie zadeklarowaną minerałoholiczkę niełatwo zachwycają drogeryjne i w dodatku płynne podkłady. Jednak i ten nowy podkład Matte Cover Foundation with Argan Oil to jest cudo!
Myślałam, że poprzedniego nic nie przebije, jednak ten jest jeszcze bardziej dopracowany, dzięki czemu efektem zachwyca w każdym calu.
Płynna forma ułatwia aplikację, ja jako pewnie jednak z nielicznych nakładam paluchami. Jest to zastygający podkład, jednak potrzebuje on na to kilku minut, dzięki czemu spokojnie możemy zbudować odpowiednie krycie zanim stanie się podkładem nie do zdarcia. Kryje niesamowicie dobrze. Mi wystarcza jedna, cieniutka warstwa,  aby zakryć drobne naczynka czy niewielkie ślady po niedoskonałościach i przebarwienia. Jednak dobrze kryje też wszelkie inne niedoskonałości cery.
Na twarzy prezentuje się bardzo ładnie, jednak większe suche skórki potrafi podkreślić i to jego jedyna wada. Dawno nie miałam do czynienia z podkładem płynnym, który tak pięknie wygląda na twarzy. Nie podkreśla porów. Ładnie wtapia się w skórę, nie tworzy efektu maski.
Zastyga, o czym wcześniej wspomniałam i dzięki temu jest niesamowicie trwały. Mam mieszaną cerę i nawet w strefie T po kilkunastu godzinach nie 'ciastkuje' się ani nie wchodzi w zmarszczki czy inne załamania skóry.
Matuje na długie godziny, zwykle po 3-4 używałam bibułek matujących, jednak z tym podkładem po tym czasie efekt jest tak naturalny, że nie poprawiam już nic w ciągu dnia. Delikatnie oczywiście skóra się błyszczy, uroki mieszanej cery, ale nie ma porównania do innych podkładów matujących.

Podkład po nałożeniu wygląda bardzo naturalnie, mimo, że jest matowy i zastygający to nie jest to płaski mat. Nie widać tego na twarzy, ani przy aplikacji, ale na dłoniach zauważyłam wręcz perłową połyskującą taflę. Na cerze daje on piękny, naturalny efekt i żadnych drobinek gołym okiem nie widać. Rozświetla cerę, nadaje jej promiennego wyglądu co szczególnie mnie urzekło w tym podkładzie.


Na swatchu troszkę tych drobinek na skórze widać:


Nie sposób się nim nie zachwycać. U mnie sprawdził się rewelacyjnie, dużo lepiej niż choćby popularny Double Wear od Estee Lauder, a cena Kobo jest nieporównywalnie niższa.

Przez całe lato używałam odcienia Nude nr 902, który delikatnie oksyduje, dlatego przy zakupie trzeba mieć to na uwadze. Między odcieniem 902 Nude, a 901 Fair jest dość duża różnica, dlatego obecnie mieszam ze sobą te dwa odcienie. Brakuje mi czegoś pomiędzy. Jednak nie ma co marudzić pod tym względem, ponieważ efekt i cena wynagradzają te drobne braki. Dodam, że są dostępne 4 odcienie, na swatchach jednak pokazałam dwa najjaśniejsze i najpopularniejsze kolory.

Podkład nie zapchał mojej cery, ani w żaden sposób jej nie zaszkodził. Świetnie się sprawdził w letnim okresie, jesienią i zimą zapewne ten efekt będzie jeszcze lepszy (choć nie wiem czy jeszcze lepiej może być).

Nie wysusza skóry, jednak warto stosując go dbać o mocne nawilżenie i odżywienie skóry.

Aż do demakijażu cudownie prezentuje się na skórze, jak druga skóra, bez efektu maski, bez warzenia się podkładu itp.

            

Dostępny w Drogeriach Natura stacjonarnie oraz online w cenie regularnej 39,99 zł / 30 ml.
Warto na niego polować (słowo polować nie bez znaczenia, ponieważ szybko znika z półek :)).

Testowałyście go już? Ciekawa jestem jak u Was się sprawdził?

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...