MollyLacLakier hybrydowy (14,99 zł / 5 ml)
Nie znam jeszcze marki MollyLac i chętnie przekonam się jak się sprawdzają ich lakiery hybrydowe. Trafił mi się bardzo ładny, jaśniutki odcień cukierkowego różu. Opakowanie muszę przyznać, że jest przeurocze i idealnie wpasowało się w mój gust.
Carlo Bossi Woda perfumowana (15 zł / 10 ml)
Woda perfumowana Spring Kiss to kwiatowo-owocowa kompozycja, która pachnie jak dobrej jakości mydełko :) Tak mi się kojarzy ten zapach. Przyjemny, ale z pewnością nie będę go używała.
Himalaya Herbals Tonik do cery wrażliwej (19,99 zł / 150 ml)
Tonik Himalaya Herbals to dla mnie hit tej tej edycji. Przepięknie pachnie, odświeża, koi i łagodzi podrażnienia oraz świetnie nawilża cerę. Po pierwszych użyciach jestem z niego bardzo zadowolona, mimo, że mam cerę mieszaną a on jest przeznaczony do suchej. Idealnie przywraca skórze równowagę hydrolipidową.
Revers Rozświetlacz w płynie (14,99 zł / 15 ml)
Rozświetlacza najbardziej byłam ciekawa. Trafił mi się ładny odcień złota. Niestety wchodzi w pory i brzydko je podkreśla. Póki co nie jestem z niego zadowolona, ale jeszcze dam mu szanse.
Tonik wraz z rozświetlaczem były kosmetykami, które występowały zamiennie w kwietniowej edycji.
Bispol Lady Charlene Podgrzewacze zapachowe (2 zł / 6 szt.)
Lubię jak w pudełkach znajdują się niekosmetyczne dodatki, ale zamiast podgrzewaczy milej byłoby zobaczyć zapachową świecę. Muszę jednak przyznać, że bardzo ładnie pachną.
Dermaglin - Maseczka regenerująca (6,99 zł)
Maseczka już była w jednej z edycji Shinyox. Polubiłam ją, więc chętnie użyję ponownie. Oczyszcza, nawilża cerę i regeneruje. Fajny produkt z dobrym składem.
One Igredient Krem ze śluzem ślimaka (9,99 zł / 2 ml)
Ten krem także już był. Lubię produkty ze śluzem ślimaka, świetnie się sprawdzają i od lat już doceniam cudowne właściwości śluzu ślimaka. Cudownie regeneruje skórę, rozjaśnia cerę i leczy wszelkie niedoskonałości przyspieszając gojenie.
Dodatkowo otrzymałam także książkę K.A. Figaro "Prosty układ".
Na Facebook'u ShinyBox pojawiają się już zapowiedzi majowej edycji pudełka, już się nie mogę doczekać. Zapowiada się ciekawa edycja.
Szkoda ze zawartosci tych boksow do mnie nie trafiaja, idea poznawania nowosci i drozszych kosmetykow jak i niszowych bylaby o wiele lepsza :D
OdpowiedzUsuńOsobiście nie do końca byłabym zadowolona z takiego box'a
OdpowiedzUsuńSpoko zawartość :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci koloru rozświetlacza
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ucieszyłam sie chyba tylko właśnie z książki, no i z rozświetlacza. Książki mogłyby się na stałe pojawiać w tym pudełku. Jedna z konkurencyjnych firm boxowych tak robi i wydaje mi się, że świetnie im się to sprawdza i subskrybenci są zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńDla mnie pudełko o żenującej zawartości..
OdpowiedzUsuń