niedziela, 19 stycznia 2020

LOVE BEAUTY AND PLANET - Limitowana seria wegańskich kosmetyków

Niedawno ukazała się limitowana seria kosmetyków wegańskich Love Beauty and Planet. Wśród nich znalazły się maseczki w biodegradowalnej płachcie, żele do mycia twarzy, pasty do zębów oraz szampony w kostce.

Bardzo ubolewam, że to tylko limitowana wersja, która jest dostępna jeszcze przez kilka dni w drogeriach Rossmann. Część kosmetyków już zdążyłam bardzo polubić. Mam nadzieję, że jeszcze powrócą do sprzedaży ;))
A co my tu mamy dokładnie?

Żele do mycia twarzy w dwóch wersjach: nawilżający z dodatkiem wody kokosowej i kwiatu mimozy, który mam oraz jest jeszcze oczyszczający z olejkiem drzewa herbacianego i wetiwerą.

Bardzo delikatny dla skóry żel, który dobrze oczyszcza pozostawiając skórę gładką i przyjemną w dotyku. Nie wysusza skóry, świetnie oczyszcza z sebum i resztek makijażu. Ma bardzo lekką, żelową konsystencję i jest wydajny. 
Butelki wyprodukowano z plastiku pochodzącego z recyklingu, nadają się one do ponownego przetworzenia.


Maseczki są także dostępne w dwóch wariantach, takich jak i żele: nawilżająca z wodą kokosową i kwiatem mimozy oraz ta którą ja mam: oczyszczająca z olejkiem herbacianym i wetiwerą.
Oba warianty są z biodegradowalnym płachtem.
Płacht jest bardzo cieniutki i z łatwością się dopasowuje do kształtu twarzy. Nasączony bardzo dobrze. Pachnie głównie olejkiem herbacianym i tu nie było zaskoczenia, ma on tak mocny aromat, że nie sposób znaleźć inne nuty zapachowe ;)
Maseczka delikatnie nawilżyła moją cerę, cudownie ją ukoiła i wyrównała koloryt cery. Idealna maska dla cer mieszanych i tłustych. Esencja jaką jest nasączona jest delikatna, nietłusta, bardzo przyjemnie chłodząca i kojąca skórę. Nie podrażniła mojej cery, a mam delikatne niedoskonałości, z którymi zresztą świetnie sobie poradziła.
Pozostawiła cerę odświeżoną, wypoczętą i matową. Ładnie domknęła pory i uciszyła naczynka.
Polubiłam ją i na pewno zaopatrzę się w mały zapas :)


Pasty do zębów to HIT limitowanej serii, jak dla mnie ;)
Są 3 warianty do wyboru, oprócz różanej którą mam jest jeszcze z kokosem i mięta oraz z węglem aktywnym i kwiatem pomarańczy.

Początkowo lekko przerażała mnie pasta do zębów o smaku róży i aloesu. Tutaj jednak oprócz ciekawego smaku róży z aloesem jest mocny aromat mentolu. Pasta ma niespotykany i fajny smak. Coś jak pasty dla dzieci z mocno wyczuwalnym mentolem. Pasta delikatnie się pieni, świetnie oczyszcza zęby, a przy tym idealnie odświeża.
Bardzo jestem ciekawa pozostałych dwóch wariantów, szczególnie tego z kokosem.
Opakowania - kartonik oraz tubka nadają się do ponownego recyklingu.


Kolejny ciekawy kosmetyk to szampon w kostce, tutaj do wyboru są tylko 2 warianty: różany do włosów farbowanych oraz kokosowy do włosów cienkich i pozbawionych objętości.

Kostka ma pojemność 90 g i ma wystarczyć na 50 użyć. Szampon pachnie prześlicznie. W ogóle bardzo lubię zapachy kosmetyków z różanej serii, obok kokosowej to moja ulubiona :)
Dopiero użyłam 2 razy szamponu, ale jestem pozytywie zaskoczona tym, że tak dobrze się pieni. Dobrze oczyszcza skórę głowy. Nie zauważyłam, żeby wysuszał włosy, ale o tym przekonam się po dłuższym testowaniu.
Na pewno za jakiś czas pojawi się jeszcze pełna recenzja tego szamponu.


Kosmetyki są dostępne tylko do końca stycznia w drogeriach Rossmann. 

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...