czwartek, 22 listopada 2018

beGLOSSY - Back To The Gym powered by OSHEE (listopad 2018)

Właśnie otrzymałam listopadową edycję beGLOSSY, które wyjątkowo zamiast w charakterystycznym pudełku znalazło się w praktycznej, wygodnej kosmetyczce.
Edycja zupełnie inna niż wszystkie :)



Kosmetyczka Back To The Gym (29,90 zł)
Czarna kosmetyczka niewielkich rozmiarów, jednak wbrew pozorom bardzo pojemna. Wykonana z przyjemnego materiału, który z łatwością będzie można było utrzymać w czystości.


W tej edycji oprócz kosmetyków znalazły się 2 produkty spożywcze marki Oshee: wysokobiałkowy baton  Proteins Bar  (4,49 zł / 45 g) oraz napój Natural Sports Drink (3,49 zł / 750 ml), w skład którego wchodzą tylko 4 składniki (woda, sok owocowy, szczypta soli i cukru trzcinowego).
Miły dodatek do pudełka. Bardzo lubię proteinowe batony i od czasu do czasu po nie sięgam. Tego typu napoje najczęściej omijam, tutaj jednak zaskoczył mnie krótki, naturalny skład, więc w tej kwestii może coś się zmieni.


Nivea Profesjonalne chusteczki do demakijażu Micellair (16,99 zł / 20 szt.)
Z najnowszej, 'czarnej' serii Nivea jeszcze nie miałam okazji używać kosmetyków, choć jestem ich bardzo ciekawa. O ile nie lubię z Nivea kremów do twarzy czy maseczek, tak jednak muszę przyznać, że kosmetyki do demakijażu które miałam okazję dotychczas używać świetnie się sprawdzały.

Laqell Suchy szampon do włosów Tropical (8,99 zł / 200 ml)
Po raz pierwszy spotykam się z marką Laqell, więc tym bardziej chętnie sprawdzę jak się sprawdzi ich suchy szampon. Tropikalny zapach choć na chwilę przypomni o ukochanej porze roku. Bardzo tęsknię za latem i już nie mogę się doczekać kolejnego ;)

Shefoot plastry hydrokoloidowe z pianką amortyzującą ucisk (16,90 zł / 6 szt.)
Z pęcherzami wieki nie miałam problemów, ale kto wie może plastry kiedyś się przydadzą? :)


Biotaniqe Ultra nawilżający krem/żel rozświetlający (29,99 zł / 50 ml)
Kosmetyki Biotaniqe coraz częściej pojawiają się w beGLOSSY, polubiłam dotychczas każdy z nich. Świetnie się sprawdzają, aczkolwiek chętnie zobaczyłabym w kolejnych edycjach inne, nieznane mi marki kosmetyczne.

Sylveco Delikatny żel do ciała (19,86 zł / 300 ml)
Żel Sylveco doskonale znam i bardzo lubię. Naturalny, delikatny dla skóry, odświeżający (ma w składzie eteryczny olejek z mięty pieprzowej). Chętnie do niego powrócę :)

Immuno First Aid Maść Colostrum (49 zł / 40 ml)
Na sam koniec maść Colostrum na podrażnioną skórę, która ma pomóc utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia i zabezpieczyć podrażnione miejsca, tworząc na skórze naturalny opatrunek ochronny.
Rzadko stosuję tego typu produkty i mam nadzieję, że i ten nieprędko mi się przyda. Warto jednak mieć go w podręcznej apteczce bądź kosmetyczce.

Ciekawa jestem jak Wam się podoba listopadowa edycja beGLOSSY?
Mi bardzo! Szczególnie pomysł z kosmetyczką zamiast tradycyjnego pudełka. Kosmetyki również bardzo ciekawe i idealnie dobrane pod 'sportowy styl życia' (ale nie tylko), a produkty Oshee to smaczny dodatek.

4 komentarze:

  1. ekstra zestaw, wróciłam na siłownie więc bardzo by mi odpowiadała ta zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! :) Ciężarki mają super kolor! :D

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety ja zamiast suchego szamponu otrzymalam 8 ml próbkę balsamu!!
    I zamiast maści Colostrum, balsam rozgrzewajacy.
    Jak dla mnie to średni zestaw

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać,że zawartość PUDEŁKA jest na prawdę ŚWIETNA :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...