czwartek, 23 marca 2017

MINCER PHARMA - Daily Care - Nawilżający tonik do twarzy i rozświetlająca maska w kremie

Dzisiaj mam dla Was recenzję dwóch kosmetyków Mincer Pharma z serii Daily Care: nawilżającego toniku oraz rozświetlającej maski w kremie do twarzy.



NAWILŻAJĄCY TONIK DO TWARZY


Toniki do twarzy są nieodłącznym elementem mojej pielęgnacji, jednak nie zawsze tak było. Dawniej pomijałam ten krok. Teraz jednak nie wyobrażam sobie porannych i wieczornych rytuałów bez tych 'cudów' w płynie.
Tonik Mincer Pharma zamknięty w ciemnoniebieskiej butelce z biało-granatową grafiką od razu mi się spodobał. Lubię opakowania kosmetyków w takich kolorach, choć nie one tutaj są najważniejsze.
Tonik co ważne jest niezwykle delikatny dla skóry. Cudownie koi podrażnioną skórę, łagodzi wszelkie podrażnienia. Tonizuje skórę i przywraca jej równowagę. Delikatnie nawilża skórę, jednak bez jakiejkolwiek tłustej, niechcianej warstwy. Cera pozostaje oczyszczona, gładka i przyjemna w dotyku. Świetnie się sprawdza przy mojej mieszanej cerze, ale tak samo dobrze będzie przy normalnej i suchej.

Bardzo go polubiłam za niezwykłą delikatność dla skóry. Nigdy nie odczułam żadnego szczypania (nawet na drobnych rankach), ani innych nieprzyjemnych skutków stosowania. Wręcz odwrotnie tonik sprawiał, że wszelkie niedoskonałości pozostawały ukojone i szybciej się goiły.

Na pewno skuszę się na niego jeszcze nie raz.

Za butelkę o pojemności 250 ml trzeba zapłacić ok 12-14 zł.

ROZŚWIETLAJĄCA MASKA W KREMIE DO TWARZY


Od maseczek jestem uzależniona, uwielbiam wszelakie i robię je regularnie przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Sprawiają mi one mnóstwo przyjemności, a cera odwdzięcza się nieskazitelnym wyglądem (no może, nie zawsze ;)). Te kilka minut z maską na twarzy potrafi mnie zrelaksować, szczególnie jeśli w komplecie mamy kubek pysznej, świeżo zaparzonej kawy ;)

Rozświetlająca maska w kremie do twarzy z serii Daily Care zamknięta jest w tubce. Wygodna i higieniczna forma, dużo bardziej wolę maski w tubce, niż jednorazowe saszetki (choć i takie często kupuję). Jednak jeżeli tylko jest możliwość to wybieram te w tubce. Ekonomiczne rozwiązanie, ale i praktyczne.
Maska ma gęstą, kremową konsystencję. Pachnie bardzo delikatnie, subtelnie, choć jest to zapach typowo perfumeryjny - kwiatowy. Na pewno jednak nikogo nie rozdrażni, ani nie zmęczy.

Od pierwszej aplikacji maska cudownie ukoiła moją cerę, idealnie ją nawilżyła i odżywiła. Wystarczy jedna aplikacja w tygodniu, aby zapewnić cerze porządną dawkę dogłębnego nawilżenia cery. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam dużą poprawę stanu cery, nie mam problemów z suchymi skórkami. Cera jest odżywiona, gładka i przyjemna w dotyku.
Zaczęłam trzymać maseczkę w lodówce i dawka ukojenia jest jeszcze większa. A tego nigdy dosyć, szczególnie, że maseczki nakładam zawsze po porządnym peelingu.

Choć maska jest rozświetlająca to niestety tego efektu jako tako nie zauważyłam. Jednak cera po jej użyciu ładnie się prezentuje. Promienna, gładka i przyjemna w dotyku skóra to efekt jakiego oczekiwałam i jaki otrzymałam.

Pojemność maski to aż 75 ml, a przy dużej wydajności wystarcza na kilkadziesiąt aplikacji. Jej cena to około 15 zł.

Znacie serię Daily Care z Mincer Pharma?

11 komentarzy:

  1. Ta maska wychodzi mega korzystnie cenowo, choć chyba wolę bardziej oczyszczające :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze nie używałam tej maseczki ale skoro tak fajnie działa to dziś pójdzie w ruch :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam jakoś zaufania do marki Mincer. Mam w domu kilka próbek ich kremów i niektóre z nich mają już na drugim miejscu parafinę, a na opakowaniu szczycą się, że 0% dosłownie wszystkiego co złe. Dobrze, że sprawdził się u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. z tej serii ciekawił mnie micel, ale tonik też może być:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten tonik i także jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dawno nie miałam nic z "Mincer". Maseczką mnie zaciekawiłaś. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Toników nie używam ale maseczkę w kremie z chęcią bym sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem facetem i szukam toniku który pomoże po goleniu ukoic moją skórę.Po toniku woda po goleniu czy balsam.Ale pytanie czy my faceci możemy go stosować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że tak. Polecam jeszcze tonik Vianek łagodzący - ma naturalny skład i jest jeszcze lepszy (niedługo o nim post na blogu).

      Usuń
  9. Wszystko fajnie opisane i wyjaśnione!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...