czwartek, 8 września 2016

MAKEAR - Lakiery hybrydowe (N06, N20, 527, 553, 546, 54) + baza keratynowa i top no wipe

Przez ostatnie tygodnie testowałam lakiery hybrydowe Makear. Lakiery nie byle jakie, wyróżnia je nie tylko bogactwo kolorów, czy wykończeń, ale przede wszystkim skład 3-Free - nie zawierają one formaldehydu, toulenu i DBD.
Jeżeli jesteście ciekawi lakierów, bazy keratynowej oraz topu no wipe to koniecznie zapoznajcie się z moją recenzją. Uwaga dużo zdjęć! :)


 Lakiery jak żadne inne, których używałam dotychczas są pięknie zapakowane w kartoniki. Mamy pewność, że bezpiecznie do nas dotrą.



Jak zwykle przy lakierach hybrydowych mamy ciemne, szklane buteleczki. Na każdym korku jest oznaczony kolor lakieru, jaki jest w środku butelki. Tak niewiele, a niezwykle ułatwia wyszukanie odpowiedniego lakieru.


Zanim napiszę Wam o kolorach zacznę od bazy keratynowej (na korku oznaczona jako B) oraz topu 'no wipe' (oznaczony literką T). To nowości marki Makear i już muszę wspomnieć, że to najlepszy duet jaki miałam.
Bazy keratynowej byłam bardzo ciekawa. Konkurencyjna zbiera same negatywne opinie, jednak z bazą Makear będzie inaczej, jestem tego pewna. Absolutnie cudowna! Jestem amatorką, ale praca z taką bazą to czysta przyjemność. Baza ma odpowiednio gęstą konsystencję. Z łatwością się nakłada, aplikacja nie sprawia żadnych problemów. Lakiery dobrze z bazą współpracują, nawet te innych firm. Nie kurczą się, nie uciekają z płytki. Trwałość z taką bazą jest nie do zdarcia. A keratyna w składzie dodatkowo wzmacnia paznokcie. Nie osłabia ich, nawet zauważyłam, że paznokcie szybciej mi rosną (co niekoniecznie jest wskazane przy hybrydach, ja już mam duży odrost po 6-7 dniach....).

Top 'no wipe' ma gęstą konsystencję. Podobnie jak bazę nakłada się bezproblemowo. Od razu po utwardzeniu mamy gotowe paznokcie, nie trzeba przecierać ich już cleanerem, nie pozostawia on lepkiej warstwy dyspersyjnej. Oszczędność nie tylko czasu, ale i produktów i pieniędzy ;)
Top 'no wipe' nadaje przepiękny połysk, nie do porównania z topami, które pozostawiają warstwę dyspersyjną. I co ważne połysk pozostaje tak samo piękny w dniu, w którym ściągam lakier. Nie matowieje nic, a nic!
Jestem nim absolutnie zachwycona. Przetestowałam już lakiery hybrydowe wielu firm, jednak top od Makear zdecydowanie jest i zapewne długo będzie moim numerem jeden.
Idealny! I powtórzę się, że nie tylko wygrywa on pięknym połyskiem i trwałością, ale także składem 3-free!


Każdy lakier Makear ma odpowiedniej wielkości pędzelek i co ważne równiutki, co do milimetra. Zawsze zwracam na to uwagę i podkreślam to w każdej recenzji, że to jedna z najważniejszych rzeczy.


Posiadam 6 kolorów. Wybrałam z różnych kolekcji: neonowej i lollipop.
W ofercie jest tyle kolorów, wykończeń, że zwariować można ;)) Wybór nie był łatwy, dlatego też na dobry początek totalny misz-masz kolorystyczny ;)


Kolekcja 'Neon Series':
N20 - To piękny odcień soczystej pomarańczy, neonowy. Idealny na lato, ale nie tylko ;) Idealnie kryje po 2 cieniutkich warstwach.
N06 -  żółty neon. Odcień bez jakiego latem nie wyobrażam sobie manicure. Piękny, żywy kolor, obok którego ciężko przejść obojętnie. Potrzebuje 2 warstw, o ile wcześniej nałożymy białą bazę (podkreśli ona i wzmocni neonowy efekt lakieru), na wzorniku dałam 3 warstwy jednak bez bazy.

Z kolekcji 'Lollipop Series':
527 - piękny odcień różu z delikatną domieszką fioletu. Idealne krycie osiągniemy po dwóch cieniutkich warstwach.
553 - cukierkowy odcień zieleni, groszkowy z milionem, mikroskopijnych srebrno-perłowych drobinek.  Ładnie kryje po 2 warstwach.
546 - typowo drobinkowy lakier, w którym króluje odcień złamanej bieli / jasnego kremu. . Idealne krycie po 2 warstwach.

574 - przepiękny odcień fioletu z milionem maleńkich złotych drobinek. Lakier idealnie kryje już po 2 warstwach.



Aplikacja lakierów nie sprawia problemów, mają one odpowiednią konsystencję. Nie są za rzadkie, ani też  za gęste.
Ładnie współgrają z bazą keratynową Makear. Nie uciekają z płytki / nie kurczą się. Nie smużą. Nie marszczą się, nawet gdy nałożymy zbyt grubą warstwę.
Utwardzają się po około 40 sekundach w lampie LED.

Z topem 'no wipe' mają przepiękny połysk! Zachwyca mnie połysk za każdym razem i zwraca uwagę otoczenia. Co mnie bardzo cieszy.

Lakiery nie odpryskują, nie kruszą się, ani nie ścierają.
Przebywam dużo czasu na słońcu, nie blakną na nim. Kolory pozostają intensywne jak w dniu aplikacji.



Z odmaczaniem lakierów nie ma absolutnie żadnych problemów. To kwestia ok 10-12 minut z każdym acetonem, bądź removerem. Sprawdzałam z płynami różnych firm.
Zawsze lakier pięknie schodził, nie niszcząc przy tym płytki paznokcia.

A tutaj lakiery a akcji:








Lakiery dostępne są na stronie producenta MAKEAR w cenie 35 zł (8 ml). 

Wkrótce pokażę Wam kolejne odcienie lakierów na paznokciach, o których dzisiaj była mowa oraz efekt lustra, które także jest w ofercie Makear (jego recenzja niebawem).

Jak Wam się podobają lakiery Makear? Miałyście z nimi do czynienia?

5 komentarzy:

  1. Na wzorniku żaden kolor mi nie przypadł do gustu, zupełnie nie moje klimaty :) Ale już na paznokciach wygląda całkiem fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o nich, ale ten 574 chętnie bym przygarnela :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za takimi kolorami ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja używam teraz odcieni 571, 812 i 814 to moje ulubione ;) Ale Makear bardzo cenię, bo mają bardzo trwałe lakiery. Najdłużej bez żadnych odprysków miałam tą hybrydę ponad 3 tygodnie co było dużym zaskoczeniem. Dodatkowy atut to duży wybór kolorów i odcieni :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...