Byłam bardzo ciekawa pędzli Kavai i tak się na nie czaiłam, aż w końcu promocja na nie w sklepie Urodomania skusiła mnie. Kupiłam tylko 2 na próbę: do nakładania cieni nr 97 oraz do rozcierania nr 88.
Opis producenta:
Pędzel Kavai 88 przeznaczony jest do makijażu oka. Idealnie nadaje się do rozcierania, mieszania, łączenia ze sobą kolorów oraz aplikacji cieni w załamaniach. Wykonany z wysokiej jakości naturalnego włosia kozy. Miękkie i delikatne włosie o kształcie wydłużonej kulki umieszczono w aluminiowej skuwce na drewnianej, czarnej rączce. Pędzel nie gubi włosia, jest elegancki i łatwy w utrzymaniu w czystości. Nie podrażnia delikatnej skóry powiek.Wymiary:
Długość pędzla - 18,3 cm
Długość włosia - 1,7 cm
Średnica włosia - 1 cm
Pędzel Kavai 97 służy do nakładania cieni na całą powiekę oraz ułatwia rozświetlenie wewnętrznego kącika oka. Sprawdza się zarówno przy cieniach sypkich, jak i prasowanych. Jego niewielki rozmiar i mocno zbite włosie umożliwiają wykonanie profesjonalnego makijażu oka oraz dotarcie do trudno dostępnych miejsc. Naturalne, wysokiej jakości włosie pędzla wykonane zostało z kucyka. Włosie jest miękkie i delikatne, umieszczone w aluminiowej skuwce na drewnianej, czarnej rączce. Pędzel nie gubi włosia, jest elegancki i łatwy w utrzymaniu w czystości. Nie podrażnia delikatnej skóry powiek.
Wymiary:Długość pędzla - 16,5 cm
Długość włosia - 0,9 cm
Szerokość włosia - 0,8 cm
Wymiary:Długość pędzla - 16,5 cm
Długość włosia - 0,9 cm
Szerokość włosia - 0,8 cm
Pierwsze wrażenia bardzo na plus. Oba pędzle są solidnie wykonane. Skuwka idealnie przylega do trzonka, włosie przyjemne w dotyku.
Pędzel do nakładania cieni nr 97 jest szczególnie miękki, ma bardzo delikatne włosie. Nakładanie nim cieni to czysta przyjemność. W dodatku jest dość malutki, dzięki czemu bez problemu można nałożyć cienie w kącikach oczu - sprawdza się do ich rozświetlania idealnie. Ale...
Niestety wyłazi mi z niego włosie :/ Póki co mam go tylko 2 miesiące i aż takiego ubytku nie zauważam, ale boję się, że za rok nic mi nie pozostanie... ;) Przy każdym makijażu gubię ze 3-4 tylko, a może jednak AŻ... Przy praniu nawet tego nie sprawdzam...
Z drugiego pędzla - do rozcierania nr 88 - na szczęście włosie nie wypada. Jestem z niego szczególnie zadowolona. Dużo lepiej się sprawdza do rozcierania cieni od Hakuro h77. Włosie w porównaniu do niego jest bardziej 'mięsiste', gęstsze i przyjemniejsze w dotyku. Bardzo szybko rozciera mi się nim cienie. Idealny do tworzenia delikatnej mgiełki i do smoky eyes. Wszystkie cienie jakich używam od zwykłych po mineralne ładnie z nim współpracują. Bardzo polubiłam ten pędzel i z czystym sumieniem mogę polecić ;)
Cena: 17,20 zł / szt.
Ciekawa jestem czy używacie pędzli Kavai? Jak się u Was sprawdzają? Szczególnie ciekawa jestem jak się sprawują po 6-8 miesiącach? Wypada Wam z nich włosie?
Miałabym ochotę na ten do rozcierania☺
OdpowiedzUsuńJa mam 2 pędzle Hakuro do cieni i nic mi się z nimi nie dzieje, na szczęście.. Chociaż ja się nimi codziennie nie maluję i to może dlatego... Kavai nie miałam nigdy.
OdpowiedzUsuńNie mam tych pędzli, ale ten do rozcierania chętnie kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemów z Hakuro, jedynie jeden pędzelek po kilku latach ma dość mocno połamane włosie, ale reszta się trzyma :) i włosie nie wychodzi, co najwyżej pojedyncze włoski co jakiś czas odstają :p
Tych pędzli nie znam, ale przydałby mi się jakiś nowy do cieni :)
OdpowiedzUsuńTych nie znam, ale od Lily Lolo bardzo mi pasują pędzelki :)
OdpowiedzUsuńDziś jak publikowałam post miałam go zatytułować "kolorowo i pachnąco":P
ten do rozcierania całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych pędzli . :)
OdpowiedzUsuńJestem strasznie ciekawa tych pędzli ale nigdy mi z nimi nie po drodze :D
OdpowiedzUsuńTen numer 88 mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuń