czwartek, 7 kwietnia 2022

BeGlossy 'Happy Birthday' (marzec 2022)

Czas na prezentację marcowej edycji BeGlossy . Niezwykle wyjątkowej, ponieważ BeGlossy świętuje już 10-te urodziny. Aż nieprawdopodobne, że minęło już 10 lat poznawania kosmetycznych perełek w tych wyjątkowych pudełkach. Dzięki Beglossy poznałam mnóstwo kosmetyków, a duża część z nich towarzyszy mi na co dzień. 


Marcowa edycja skryta jest w pięknym, wyjątkowym pudełku w odcieniach różu i złota.
       

A w środku same cudowne kosmetyki:


LIRENE Coconut Shine Rozświetlający złocisty krem do twarzy i ciała (26,99zł / 150 ml)
Rozświetlający balsam do ciała pięknie podkreśli opaleniznę. Zawiera on mineralne pigmenty, które mają odbijać światło i nadać skórze promiennego blasku. Na duży plus wegańska formuła, która zawiera aż 90% składników pochodzenia naturalnego. Przyznaję, że nie mogę się doczekać letniej opalenizny, którą z pewnością będę podkreślała z użyciem tego balsamu.


BIELENDA Vege Skin Diet Krem cera sucha i wrażliwa (25,99 zł / 50 ml)
Krem niesamowicie mnie ucieszył, idealnie wpasował się w aktualne potrzeby mojej skóry. Testuję go juz kilka dni i jestem zachwycona działaniem. Ma bardzo lekką konsystencję, wchłania się błyskawicznie i nie pozostawia tłustej warstwy. Za to nawilża na najwyższym poziomie, skóra jest gładka, przyjemna w dotyku. Stosowałam w ostatnich dniach kwas glikolowy i krem Bielendy idealnie przywrócił mojej skórze nawilżenie. Mam mieszaną cerę, ale pomimo tego nie wzmaga on wydzielania sebum. Cudowny krem, który póki co bardzo dobrze się u mnie sprawdza i zapowiada się, że pozostanie u mnie na długi czas. Kosmetyczna perełka z pudełka.



BELL Mystical Forest Sweet Spell Lipstick Nawilżająca pomadka do ust (10,49zł / 10ml)
Standardowo w pudełku znalazła się jedna z tych pomadek, ja mam dwa bardzo ładne odcienie nude. Pomadki mają niezwykle lekką konsystencję, nadają delikatny kolor z dużą dawką blasku. Powiększają dzięki temu optycznie usta. Nawilżają i pielęgnują. Bardzo je polubiłam i z przyjemnością stosuję na co dzień. 


TOŁPA Dermo face sebio max efekt Maska-peeling gommage ze srebrem (9,99 zł / 8 ml)
Peelingi typu gommage bardzo lubię, dlatego też od razu przetestowałam ten z Tołpy, niestety tak piekła mnie skóra po nałożeniu, że byłam zmuszona zmyć po 5 minutach. Nie wytrzymałam aż zastygnie. Szkoda. 


RITUALS The Ritual of Karma Emulsja do rąk (45 zł / 70 ml)

Emulsja do rąk Rituals skradła moje serce. Pięknie pachnie, a do tego świetnie się sprawdza w ciągu dnia. Nie pozostawia tłustej warstwy, dzięki czemu jest komfortowa w użyciu. Natychmiastowo koi i nawilża skórę. W swoim składzie ma 95% składników pochodzenia naturalnego. A całość zamknięta w wygodnej tubce. 


Ciekawa jestem czy podoba Wam się marcowa edycja BeGlossy. Który kosmetyk najbardziej Was zaciekawił?

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...