środa, 19 lipca 2017

PHARMACERIS H - Oczyszczający peeling trychologiczny H-STIMUPEEL

Nic tak dokładnie i dogłębnie nie oczyści skóry jak porządny peeling z drobinkami. Nie jeden raz na blogu pisałam już jak bardzo wielbię wręcz peelingi, jednak jak dotąd używałam ich tylko do twarzy i ciała, jednak nigdy nie do skóry głowy. Pharmaceris wypuściło niedawno oczyszczający peeling trychologiczny, który od razu wybrałam, nie tylko ze względu uwielbienia do peelingów, ale przede wszystkim przez problem nadmiernego wypadania włosów.


"Phamraceris H peeling do skóry głowy zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia skóry głowy, zapobiegając przesuszeniu. Stosowanie peelingu zwiększa przyswajanie substancji aktywnych innych preparatów, podnosząc ich aktywność.
Peeling Pharmaceris H dogłębnie oczyszcza skórę głowy, zmniejszając tendencję do przetłuszczania się włosów. Zmniejsza niekorzystną florę w obrębie łusek i skutecznie zwalcza objawy łupieżu oraz zapobiega jego nawrotom.

Wskazania do stosowania peelingu Phamraceris H:

-dogłębne oczyszczanie skóry głowy
-wypadanie włosów
-przerzedzanie się włosów
-łysienie
-łupież
-łojotokowe zapalenie skóry głowy

Działanie:
-skutecznie usuwa zanieczyszczenia i nadmiar zrogowaciałego naskórka głowy
-odblokowuje ujścia mieszków włosowych
-dogłębnie oczyszcza skórę głowy
-zmniejsza tendencję do przetłuszczania się włosów
-reguluje procesy rogowacenia naskórka
-zwalcza łupież oraz zapobiega jego nawrotom"


Peeling zamknięty jest w wygodnej i praktycznej tubie. Jego pojemność to 125 ml, niewiele, tym bardziej, że nie należy on do wydajnych kosmetyków.
Konsystencję ma odpowiednią, przypominającą kremową odżywkę do włosów z mnóstwem drobinek (są one z rozdrobnionych łupinek pestek moreli). Peeling dobrze się aplikuje, czego się wcześniej obawiałam. Niestety trzeba dość dużo go nałożyć, aby dokładnie i dobrze oczyścić skórę głowy. Zapewnia on jednak naprawdę porządne złuszczenie i oczyszczenie skóry głowy. Świetnie przygotowuje skórę głowy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Zawsze po jego użyciu używałam maski do włosów bądź odżywki na problemy z wypadaniem włosów. Efekty były (i są) spektakularne. Dlatego peeling włączyłam na stałe do mojej pielęgnacji. Wystarczy, że zastosuję go raz na 10-12 dni. A efekty są widoczne gołym okiem. Problem z wypadaniem włosów zniknął, włosy odrastają w szybkim tempie. Kucyk już czuję, że jest grubszy. A stosuję peeling od lutego tego roku, czyli zaledwie pięć miesięcy. Peeling miał tutaj także duże znaczenie, ponieważ nie tylko świetnie oczyszcza, ale i poprawia krążenie, dzięki czemu pobudza cebulki włosów do wzrostu.
Dawniej obawiałam się tego, jak dam radę wypłukać tyle drobinek, ale z tym nie ma żadnego problemu. Z łatwością się wypłukują i nie trzeba tutaj poświęcać dużo czasu, kwestia kilkunastu sekund ;)

Pachnie prześlicznie, kwiatowo, świeżo, niezwykle przyjemnie. Co tylko umila małe, włosowe SPA :)
Bardzo polubiłam ten peeling, właśnie kończę już chyba 3 czy 4 tubkę. Choć nie jest on bardzo wydajny, to zdecydowanie warty tych 27 złotych. Warto jednak stosować go wraz z odżywkami czy maskami do włosów.

Cena: ok 27 zł
Pojemność: 125 ml
Dostępny w aptekach.

Ciekawa jestem czy używaliście kiedykolwiek peelingu do skóry głowy?
Znacie kosmetyki Pharmaceris  przeciw wypadaniu włosów z linii H-Stimupeel?

4 komentarze:

  1. Fajny, tylko troszkę wysoka cena jak za taką wydajność :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Próbowałam ten z Pharmacerisa, ale moim zdaniem lepszy jest z Bionigree. A Ty jak uważasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bionigree zupełnie inaczej działa :)
      lubię oba i używam zamiennie

      Usuń
  3. Raz zrobiłam peeling skóry głowy i nigdy tego nie powtórzę :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...