Benefit
They're Real
Opis producenta:
Supertrwała maskara wydłużająca, podkręcająca i pogrubiająca rzęsy!
Wyjątkowa silikonowa szczoteczka, będąca połączeniem standardowej szczotki z krótkimi i długimi igiełkami, dokładnie pokrywa tuszem wszystkie rzęsy, wydłuża je i podkreśla. Zaokrąglona końcówka świetnie maluje nawet najkrótsze rzęsy, podnosi je od nasady aż po końce.
Wyjątkowa silikonowa szczoteczka, będąca połączeniem standardowej szczotki z krótkimi i długimi igiełkami, dokładnie pokrywa tuszem wszystkie rzęsy, wydłuża je i podkreśla. Zaokrąglona końcówka świetnie maluje nawet najkrótsze rzęsy, podnosi je od nasady aż po końce.
Maskara Benefit They're Real kusiła mnie długi czas. A im więcej czytałam pozytywnych opinii na jej tematy tym bardziej ją chciałam.
Udało mi się ją wygrać w konkursie.
Troszkę mi zeszło z jej recenzją, a to dlatego, że mam co do niej mieszane uczucia.... niestety...
Zacznę od opakowania, które bardzo mi się podoba. Poręczne, lustrzane i bardzo eleganckie.
Szczoteczka silikonowa z mnóstwem drobnych 'igiełek' i zaokrągloną końcówką, na której także znajdują się 'igiełki'. Dzięki nim możemy dotrzeć do najmniejszych rzęs w wewnętrznych kącikach oczu, ale i stworzyć niezwykle zalotne spojrzenie wykorzystując ją także do zewnętrznych kącików.
Tusz jest kruczoczarny.
Konsystencję ma bardzo rzadką i niestety moje rzęsy tusz skleja.
Myślę, że jak troszkę podeschnie efekt będzie lepszy. Póki co przez 2 miesiące tusz jest wciąż mocno mokry.
Ale pomijając już sklejanie podkreśla on rzęsy bardzo widocznie, wydłuża je, pogrubia. Efekt jest naprawdę spektakularny.
Trwałość? I tu mam z nim problem, nieraz tusz pod brwiami rozmazuje mi się strasznie już po godzinie-dwóch. Innym razem po 12 godzinach wygląda nieskazitelnie, jak tuż po aplikacji. Nie wiem od czego to zależy niestety.
Nie kruszy się i nie osypuje w ciągu dnia.
Czytając opinie o nim wiele osób narzekało na zmywanie go, ale ja absolutnie nie mam z tym problemu. Zmywa się dobrze, bezproblemowo, najzwyklejszym płynem micelarnym (m.in. z Tołpy)
Efekt na moich rzęsach (wszędzie 1 warstwa):
Tusz jak widać idealny nie jest, dlatego też mam bardzo mieszane uczucia co do niego.
Cena: 95 zł
Pojemność: 8,5 g
Dostępny m.in. w Sephorze.
Skład tuszu:
Miałyście do czynienia z tym tuszem? Jak się u Was sprawdził?
Bosko długaśne rzęsy masz;)))))) napatrzeć się nie mogę;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♡
Usuńrzęsy masz bardzo ładne, ale szczerze mówiąc tusz średnio na nich wygląda :) ale słyszałam bardzo mieszane opinie na temat tego tuszu :) albo go dziewczyny nienawidzą albo kochają :))
OdpowiedzUsuńA myślałam, że będzie idealny... :(
Usuńpiękne rzęsy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♡
UsuńCudowne masz rzęsy :*
OdpowiedzUsuńDziękuję ☆
Usuńszczoteczka mi się podoba, ale efekt niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńNiestety. ..
UsuńWow ale masz rzęsy;) Długaśne :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńTwoje rzęsy świetnie w nim wyglądają!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z włoskami na czubku, w wielu innych tuszach by się coś takiego przydało, ale efekt... u Ciebie tylko psuje te boskie firany :(
OdpowiedzUsuńNo niestety :( myślałam, że stać go na więcej. ..
UsuńBardzo podoba mi się efekt na Twoich rzęsach :)
OdpowiedzUsuńNie jest idealny... ale "ujdzie" ;))
UsuńAleż masz rzęsy! Też bym takie chciała :)
OdpowiedzUsuń♡
UsuńTwoje rzęsy pewnie w każdym tuszu wyglądają świetnie. Są mega długie :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia robisz, bardzo jasne, użyywasz dodatkowego oświetlenia czy to program?
Przy oknie robię i ciut w programie rozjaśniam ;)
UsuńDziękuję ♡
Ale masz cudne rzęsy, takich długich nigdy nie widziałam. Pięknie oczy wyglądają, a ta niebieska kreska..boska.
OdpowiedzUsuńDziękuję ☆♡☆
UsuńRany jaka oprawa. Pięknie !
OdpowiedzUsuń♡
UsuńZamówiłam sobie ostatnio miniaturkę tego tuszu i jak na razie użyłam go tylko raz. To dlatego, że niestety mi ciężko go usunąć (nawet mój ukochany dwufazowy płyn Garniera nie daje rady w 100% go zedrzeć) i po prostu jak o tym pomyślę, to od razu sięgam po inny tusz ;) Co dziwne - mój egzemplarz rewelacyjnie rozczesuje i to mnie zachwyciło. ALE osypywał mi się w ciągu dnia, czego po prostu nienawidzę. Na pewno będę go dalej używać, ale jak na razie jestem mocno rozczarowana.
OdpowiedzUsuńMoże Twój podeschniety troszkę jest. Mój bardzo mokry i skleja strasznie...
Usuńco do zmywania u mnie micel Tołpy zmywa idealnie
Mam go , jak dla mnie świetny :)
OdpowiedzUsuńTej wersji jeszcze nie używałam, ale miałam Bad Gal, który mnie także rozczarował.
OdpowiedzUsuńFaktycznie inne tusze wyglądają lepiej na twoich rzęsach. Za to u mnie Benefit sprawdza się super :)
OdpowiedzUsuńwow ale masz cudne rzęsiska, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńJa to chcę wiedziec czym poprawiasz foty bo też chce :D
OdpowiedzUsuńW Photoscape ;)
Usuńładną ma szczoteczkę taka jaka lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale za tą cenę pewnie i tak bym go nie sprawdziła ;p
OdpowiedzUsuńMasz świetne rzęsy. Efekt po jednorazowym malowaniu... no, no, ale nie zapłaciłabym za niego tyle kasy.
OdpowiedzUsuńMiałam miniaturę tego tuszu i nie byłam zadowolona przede wszystkim ze szczoteczki - koliła mi powiekę najogólniej mówiąc :) Na pewno nie zdecyduję się na pełnowymiarowe opakowanie, bo używanie tego tuszu byłoby dla mnie koszmarkiem :) Może kiedyś skuszę się na miniaturę, bo efekt i trwałość tuszu była świetna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A