BeGlossy - Go to the Snow (grudzień 2020)

Witajcie. Ostatnie w tym roku pudełko BeGlossy - "Go to the Snow", które bardzo mnie zaskoczyło swoją zawartością. Mamy w nim nie tylko kosmetyki, które idealnie się sprawdzą zimową porą, ale i ciepły 'gadżet'.

Pudełko wypchane po same brzegi kosmetykami oraz ciepłymi skarpetkami w ciekawych wzorach.

MEDICINE - 2-pak skarpetek (29,90 zł)

Mam to szczęście, że trafił mi się ten wzór który najbardziej chciałam. Szczególnie spodobały mi się białe z czarnymi kropeczkami, ale i te kolorowe, wzorzyste są przeurocze. Świetnej jakości skarpetki, które z pewnością przydadzą się w zimowe dni, tym bardziej, że jestem zmarzluchem.

LEADERS LABOTICA Maska w płachcie (23 zł)

Niezmiennie uwielbiam wszelkie maski i maseczki. Nie znam tej marki, więc tym bardziej chętnie przetestuję tą maskę. Jeszcze jej nie używałam, schowałam i użyję tuż przed Wigilią. Po ciężkiej pracy w kuchni i przy porządkach zapewni mi ona małe domowe spa i przygotuje cerę na świąteczne dni, aby była pełna nawilżenia i promienna. 

BIOTANIQE Multi Biomask Total Eye Lift Liftingujące płatki pod oczy (5,99 zł / 2szt.)

Bardzo lubię żelowe płatki pod oczy. Te przetestowałam od razu, tym bardziej, że miałam nieprzespaną noc i potrzebowałam tego typu produktu. Płatki zapewniły natychmiastowe ukojenie delikatnej skóry pod oczami, zniwelowały opuchliznę, a i cienie stały się mniej widoczne. Bardzo przyjemnie chłodziły. Dobrze nawilżyły skórę oraz napięły ją. Na pewno zapewnię sobie ich zapas, tym bardziej, że kosztują zaledwie 5,99 zł.

BIODERMA Sebium Pore Refiner Korygujący preparat dermatologiczny zwężający pory (69,99 zł / 30 ml)

Mam ogromny problem z rozszerzonymi porami, więc ten produkt to strzał w dziesiątkę. Zdecydowanie hit tej edycji pudełka. Jeszcze go nie zdążyłam przetestować, ale pokładam w nim ogromne nadzieje. Czytałam wiele pochlebnych opinii na temat tego preparatu i mam nadzieję, że u mnie także się sprawdzi.

JOKO Nawilżająca pomadka do ust (19,50 zł / 5g)

Bardzo długi czas nie używałam kosmetyków marki Joko, ale mam do nich ogromny sentyment, ponieważ właśnie tej marki miałam swoje pierwsze cienie do powiek. Pomadki w późniejszym czasie także używałam.

W pudełku znalazła się piękna, klasyczna czerwień. Jeszcze ponad rok temu nie do pomyślenia było, żebym używała na co dzień pomadki w tym kolorze. Dziś to mój nr 1. 

Czerwień z Joko jest prześliczna i na pewno będzie królowała w moim makijażu świątecznym.

BIO AGADIR Serum anti-age (34,99 zł / 5 ml)

Serum te znalazły w swoich pudełkach klientki VIP. Mała buteleczka skrywa skoncentrowane serum olejowe, które ma działanie przeciwzmarszczkowe i napinające skórę. Przetestuję je razem z mamą. Obie jesteśmy go bardzo ciekawe.

NUTKA Hipoalergiczny szampon do włosów (12,99 zł / 222 ml)

Szampon ten znam już odkąd marka Nutka pojawiła się na naszym rynku. Bardzo często do niego wracam. Niedrogi, wydajny, świetnej jakości szampon, który dobrze oczyszcza włosy i nie plącze ich. Lubię go i cieszę się, że znalazł się w tej edycji pudełka.

CANABO Krem do rąk z ekstraktem z konopii (9,99 zł / 100 ml)

Przyznaję, że nie znam marki Canabo. I właśnie po raz pierwszy mam z nią styczność. Ale kosmetyki z konopią używam często i jak dotąd każdy jeden sprawdzał się u mnie świetnie. Mam nadzieję, że i ten krem polubię. 

Bardzo podoba mi się najnowsza edycja Beglossy. Kosmetyki (i skarpetki) idealnie wpasowane w zimowy klimat i potrzeby skóry w te chłodne dni.

W dodatku wszystko spakowane w pięknym pudełku.

A Wam jak się podoba zawartość pudełka?