W ofercie marki Perfecta pojawiło się w ostatnim czasie mnóstwo ciekawych, kosmetycznych nowości. Wśród nich są między innymi dwa peelingi, które zarazem są świetnymi maseczkami: olejkowy termo peeling 'rozświetlenie + energia' oraz glicerynowy peeling sauna 'nawilżenie + oczyszczenie'.
W szklanych, ciężkich słoiczkach skrywają się smakowicie prezentujące się peelingi. Drobinki zatopione są w kolorowym żelu. Olejkowy termo peeling ma pomarańczowy kolor, zaś glicerynowy peeling sauna zielony. Oba pachną przepięknie pomarańczowy nie inaczej - pomarańczami, soczyście słodko i bardzo przyjemnie. Zielony zaś przypomina mi zapachem agrestową galaretkę i cukierki 'bon bon', które pamiętam sprzed lat.
Już sam ich wygląd i zapach zachęca do użycia.
Początkowo obawiałam się tych 'termo' efektów, jednak delikatne grzanie czuć tylko w momencie aplikacji, kiedy nakładamy peelingi na twarz. Później nie odczuwałam już ciepełka, ani żadnego pieczenia. Pod tym względem peelingi są bardzo delikatne dla skóry, mimo mojej wrażliwej cery nie podrażniły jej, ani nie uczuliły.
Szczerze to pomiędzy tymi peelingami nie zauważyłam różnicy w działaniu. Oba tak samo dobrze nawilżają cerę, wygładzają. Drobinki peelingu są odpowiednie do delikatnego peelingu i oczyszczenia cery z martwego naskórka. Cera pozostaje gładka, miękka i przyjemna w dotyku. Pięknie też rozświetlają cerę przy regularnym stosowaniu.
Oba peelingi z łatwością się spłukują, nie pozostawiają tłustej ani lepkiej warstwy. Obawiałam się szczególnie olejowego, jednak niepotrzebnie. Nie zapychają cery, a wręcz odwrotnie odblokowują pory. Dobrze oczyszczają cerę, nawilżają ją i rozświetlają.
Wydajność bardzo dobra. W słoiczkach znajduje się 50 ml, kosztują one ok 19,99 zł i wystarczają na ok 10-12 aplikacji.
Dostępne są m.in. w Rossmann.
Mieliście do czynienia z nowymi peelingami Perfecta? Jak się u Was sprawdzają?
chętnie wypróbowałabym oba te peelingi :) ostatnio nie miałam żadnego ciekawego,
OdpowiedzUsuńbardzo fajne są
OdpowiedzUsuńZapowiadają się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńJak peeling to tylko sylveco – peeling do twarzy nawilżający. Przetestowałam ich mnóstwo i tylko ten w moim przypadku daję radę.
OdpowiedzUsuń