poniedziałek, 18 marca 2019

NEESS - Lakiery hybrydowe z kolekcji Ready for RED, baza peel-off, top oraz pyłki

Niedawno w ofercie marki Neess pojawiły się lakiery hybrydowe w nowej formule. Przyznaję, że ta 'stara' kompletnie mi nie pasowała i miałam spore obawy, że i z nową tak samo będzie. Kolekcja czerwonych lakierów Ready for RED tak mi się spodobała, że dałam im szansę i ... No właśnie, jak się sprawdziły?


W skład kolekcji  Ready for RED wchodzi 5 lakierów hybrydowych, ja posiadam 3: Brokatowy sekRED, Miłosny pośREDnik oraz Sexi REDaktorka.



Kolory przepiękne! Kryją już przy jednej cieniutkiej warstwie! Niesamowicie mnie zaskoczyło jednak nie tylko ich krycie, pigmentacja, intensywność kolorów, ale także ciekawa formuła lakieru. Zupełnie inna od poprzedniej i od konkurencyjnych. Mają idealną konsystencję, nie są rzadkie, ani zbyt gęste. Aplikacja to czysta przyjemność. Nie kurczą się, nie 'uciekają' z brzegów paznokci, spokojnie, wolnym tempem można namalować paznokcie i następne je utwardzić. Z tym także nie ma problemów.
Wraz z topem Neess mają niesamowity, lustrzany połysk, który trwa aż do zdjęcia lakieru. Top nie matowieje, odporny jest także na zarysowania i idealnie chroni kolor przed blaknięciem.


Trwałość na szóstkę z plusem.
Zdjęcie lakieru ze zwykłą bazą to prościzna, a jeszcze łatwiejsze jest to z bazą peel-off od Neess. Z jej pomocą zajmuje to niespełna 2 minuty, a nie ok 30 minut, kiedy musimy czekać aż aceton rozpuści lakier, my go usuniemy patyczkiem i dodatkowo jeszcze wygładzimy płytkę paznokci polerką. Baza peel-off ułatwia niesamowicie proces zdjęcia lakieru hybrydowego, a  wystarczy ją nałożyć tylko przed aplikacją lakieru hybrydowego. Nie trzeba jej utwardzać. Trwałość manicure hybrydowego z nią jest bardzo dobra, choć nie jest to taka trwałość jak z użyciem zwykłych, utwardzalnych baz.

Miłosny pośREDnik


W ofercie Neess są jeszcze dostępne piękne pyłki.


Na zdjęciu wyżej od lewej: Light Gold, Green oraz Effect Holo.
Pokażę je wkrótce jak się pokazują na paznokciach wraz z lakierami Neess.

Bardzo polubiłam lakiery Neess w nowej formule. Od 3 miesięcy niemalże nie sięgam po inne lakiery. Na ogromny plus dostępność lakierów w dwóch wielkościach buteleczek: 4 ml oraz 8 ml.
Dostępne są na stronie producenta: Neess.pl

Miałyście okazję już przetestować nową formułę lakierów Neess?

6 komentarzy:

  1. Oj kuszą mnie coraz bardziej hybrydy,choć staram się być wierna jednak zwykłym lakierom jeszcze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo. :-)

      Choć zaciekawiła mnie ta baza. Zastanawiam się, jak wpływa na paznokcie.

      Usuń
  2. Jak zwykle zauroczyly mnie te pylki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O luuudzie..jakie ładne..A ja nie umiem takich robić i swoje paznokcie oddaję w ręcę specjalistek - zawsze podziwiam za to dziewczyny, które potrafią samodzielnie ogarnąć swoje dłonie.

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś miałam okazje używać hybryd tej marki,całkiem fajnie się u mnie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam tylko ten top i sprawdzał się bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...