NEAUTY MINERALS - Mineralne bronzery: Walnut Shell, Pecan Nut, Cocoa Bean

Niedawno oferta marki Neauty Minerals poszerzyła się o mineralne bronzery w 3 odcieniach idealnych do konturowania twarzy. Nowości pojawiły się już w nowej szacie graficznej z nowym logo.

Białe nakrętki zastąpiono czarnymi z bardzo minimalistycznym logo. Podoba mi się, choć nie ukrywam, że stara szata graficzna także mi się podobała.

Bronzery znajdują się małym, mieszczącym 1,5 g produktu opakowaniu. Słoiczek tradycyjnie z rozsuwanym sitkiem i co równie ważne bardzo szczelnym.

Każdy z 3 dostępnych odcieni jest w chłodnej tonacji (ale też nieprzesadnie, idealnie wyważone). Bronzery idealnie nadają się do konturowania i pozwalają na stopniowane intensywności efektu.

Walnut Shell to bronzer mineralny idealny dla osób o jasnej i średniej karnacji, Pecan Nut dla osób o średniej karnacji, zaś Cocoa Bean dla osób o ciemnej karnacji.

Mimo bardzo jasnej cery używam zarówno odcienia Walnut Shell, jak i Pecan Nut.

Bronzery są bardzo drobniutko zmielone. Mają delikatnie kremową konsystencję, choć nadal suchą (jednak z bardzo dobrą przyczepnością). Aksamitne, niezwykle miałkie, delikatne. Aplikacja ich to czysta przyjemność, choć trzeba uważać ponieważ mają niesamowicie dobrą pigmentację. Odrobinka produktu wystarcza, aby wykonturować twarz. Jednak nawet jeśli nałożymy zbyt dużą ilość produktu z łatwością można ją rozetrzeć bez plam. Bronzery są niezwykle 'wdzięczne' w aplikacji i poradzą sobie z nimi nawet osoby rozpoczynające przygodę z makijażem mineralnym (i nie tylko). Ciężko zrobić sobie 'nimi' krzywdę. Z łatwością się rozcierają, ładnie blendują tworząc ładny kontur i pożądany efekt.

Mimo dość małej gamy kolorystycznej posiadaczka każdej cery znajdzie dla siebie idealny odcień. Najczęściej używam odcienia Pecan Nut, idealny na co dzień, choć bardzo lubię także delikatniejszy Walnut Shell. Oba sprawdzają się idealnie.
Trwałość jest bardzo dobra, od momentu aplikacji aż do demakijażu efekt utrzymuje się na twarzy w niezmienionej formie.

Skład jak zawsze w przypadku kosmetyków Neauty Minerals jest bardzo minimalistyczny i oczywiście w pełni mineralny. Mamy tutaj mikę, glinkę oraz składniki nadające kolor np. ultramaryna. Nic szkodliwego co wpłynęłoby na pogorszenie stanu cery, podrażnienie czy uczulenie. Same czyste minerały.

Wydajność niesamowita! Mimo malutkiej pojemności - 1,5 g - słoiczek wystarczy na długie miesiące codziennego używania. Za to między innymi tak uwielbiam minerały. Nie tylko za cudowny, naturalny efekt na twarzy, ale także za naturalny skład i niesamowitą wydajność.

Bronzery dostępne są na stronie producenta: Neauty.pl. Słoiczek o pojemności 1,5 g kosztuje 22,90 zł, zaś próbki o pojemności 0,2 g 3,90 zł.

Lubicie mineralne kosmetyki? Używacie ich na co dzień? Jak Wam się podobają kolory nowych bronzerów Neauty Minerals?