Pozostajemy w temacie oczyszczania twarzy, jednak tym razem króciutko o niezwykle delikatnej emulsji do mycia twarzy z prebiotykiem Biały Jeleń.
Biały Jeleń to jedna z moich ulubionych polskich marek, które cenię za prostotę i skuteczność kosmetyków, które są coraz lepsze. Moim absolutnym hitem marki jest płyn micelarny, o którym TUTAJ pisałam.
Emulsję szczęśliwie znalazłam w pudełku Inspired by Naturalnie Piękna.
Od razu trafiła do łazienki i od pierwszego użycia bardzo ją polubiłam.
Konsystencję ma idealną, nie jest zbyt rzadka, jednak do gęstej jej daleko. Pachnie prześlicznie! Spodziewałam się, że będzie bezzapachowa jak większość kosmetyków hipoalergicznych, jednak zostałam mile zaskoczona. Przy każdym użyciu zapach mnie zachwyca, kwiatowy, świeży, bardzo przyjemny.
Emulsja oczyszcza cerę bardzo dobrze, jednak zarazem jest dla niej niezwykle delikatna. Nie podrażnia, nie uczula. Otula twarz delikatną pianką. Po umyciu nie czuję żadnego nieprzyjemnego dyskomfortu suchej, ściągniętej cery.
Łagodzi ona wszelkie podrażnienia i mam wrażenie, że dzięki niej wszelkie niedoskonałości stają się mniej widoczne, uspokojone, bez stanów zapalnych.
Spodziewałam się zwykłego, przyjemnego żelu, jednak emulsja zaskoczyła mnie niezwykłą łagodnością i skutecznością działania.
Emulsja ma pojemność 200 ml, kosztuje niespełna 14 zł.
Z dostępnością nie ma problemu, mam wrażenie, że produkty Białego Jelenia są wszędzie ;)
Skład:
Miałyście już do czynienia z emulsją z prebiotykiem?
Lubicie kosmetyki Białego Jelenia?
Jeszcze nie miałam, aczkolwiek zapowiada się ciekawie. Z reguły kupuję tylko żele o naturalnym składzie np. Vianek, ale ten jest równie delikatny i bezpieczny. Jeśli będzie na promocji to pewnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie lubię Białego Jelenia :/
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że zaintrygowałaś mnie tym kosmetykiem :P
OdpowiedzUsuńza kilka dni otworzę tą emulsję bo mój żel właśnie się kończy
OdpowiedzUsuńlubię, lubię
OdpowiedzUsuńNigdy o niejnie slyszalam, a tu prosze... Taki dobry produkt. Uzywalam jedynie mydla hypoalergicznego i mnie zadowolilo, wiec mysle, ze jakbym miala ja pod nosem to bym sie skusila.
OdpowiedzUsuńMam na nią już od dawna ochotę ;) Tylko musze wykończyć kosmetyki które mam.
OdpowiedzUsuń