Opis producenta:
Aksamitne cienie o wyjątkowej formule pozwalającej na wykonanie
perfekcyjnego makijażu. Intensywne, świetliste kolory utrzymują się na
powiekach przez wiele godzin.
102 Pink Honey to idealna kompozycja cieni do dziennych makijaży. Każdy z nich ma delikatne, satynowe wykończenie. Pigmentacja jest bardzo dobra.
116 Back to Smoky to paleta cieni stworzona wręcz do wieczorowych makijaży. Mamy w niej 3 matowe cienie oraz jeden połyskujący.
Pigmentacja jest bardzo dobra.
Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie pigmentacja cieni.
Szczególnie matów z palety nr 116 - są niezwykle miękkie, przyjemne w aplikacji.
Kolory ładnie ze sobą współpracują i dobrze się ze sobą łączą.
Nie tracą na intensywności przy blendowaniu.
Kiedyś bardzo nie lubiłam matowych cieni. Od około roku zaczęłam się do nich przekonywać, a mając takie cienie, o jakich dziś 'mowa' to makijaż nimi to czysta przyjemność.
A skoro o czystości... Cienie nie osypują się! Tutaj było moje kolejne zaskoczenie.
Maty nie są płaskie, nie dają kredowego, suchego efektu.
Maty nie są płaskie, nie dają kredowego, suchego efektu.
W paletce nr 102 cienie są ciut 'twardsze' od cieni z palety 116, jednak mimo tego aplikacja ich nie sprawia problemów. Pigmentacja jest bardzo dobra. Trwałość także (choć jak zawsze używam bazy pod cienie - obecnie z Joko). Na niej cienie od samego rana aż do wieczornego demakijażu wyglądają nieskazitelnie, nie tracą na intensywności nawet po kilkunastu godzinach.
Satynowe wykończenie jest bardzo delikatne, bez nachalnego błysku.
Satynowe wykończenie jest bardzo delikatne, bez nachalnego błysku.
Poniżej dwa makijaże z użyciem tych paletek:
Waga: 7 g
Cena: 9,99 zł
Dostępne w Drogeriach Natura
Świetnie wyglądają wykonane nimi makijaże :) Ostatnio wybieram prawie wyłącznie cienie w postaci wkladów do palety, bo lubię komponować własne zestawienia, ale muszę przyznać że ta monochromatyczna paletka bardzo przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńślicznie prezentują się a powiekach :)
OdpowiedzUsuńŁadne zestawienie kolorystyczne ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się odcienie paletki 102 Pink Honey, ale ostatnio gustuję w matowym wykończeniu :)
OdpowiedzUsuńCienie wyglądają ciekawie a jeszcze ładniej twòj makijaż, cena też ok. nic tylko poszukać w swoim ulubionym kolorze :D
OdpowiedzUsuńOdcienie SZAROŚCI bardzo mi się podobają i myślę,że mogłabym się z nimi polubić :)
OdpowiedzUsuńObie palety mają ciekawe kolorki, chętniej skusiłabym się jednak na złotko ;)
OdpowiedzUsuńTa paleta z matami jest podobna do palety Hean "smokey eye" - bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzęsy. ❤zakochałam się w nich .używasz jakiejś odżywki?
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńNie używam w ostatnim czasie i niestety bardzo zaczęły mi wypadać...
Ostatnią jaką używałam była z MurierLash i bardzo ją polecam ;)
Która z tych paletek bardziej pasowalaby do brązowych oczu? I jakimi pedzelkami wykonalas te makijaże?
OdpowiedzUsuń102 jest bardzo uniwersalna i na pewno będzie pasować do brązowych oczu ;)
UsuńNajczęściej używam pędzelków Kavai, tych:
http://kolorowoipachnaco.blogspot.com/2015/05/kavai-pedzle-do-cieni-97-do-nakadania.html
Bardzo lubię też nakładać cienie 'kuleczką' do smoky eyes z Essence - mimo, że pędzelek ten jest do rozcierania cieni ;)